5 tanich ryb, których należy unikać na rynku (i 4 jeść zamiast tego)

pyszne, świeże ryby to jedna z najbardziej odżywczych karm zwierzęcych na rynku. Ale jeśli zbierasz niewłaściwy rodzaj ryb, możesz wyrządzić więcej szkody swojemu ciału niż pożytku. Nawet najbardziej wymagających klientów mają trudności z rozróżnieniem między dobre i złe ryby na rynku. To dlatego, że niektóre z nich faktycznie przeszły zmianę nazwy i są teraz wycenione jak najwyższej jakości łosoś lub tuńczyk.

niezależnie od tego, czy zostały one przemianowane, czy nie, istnieje kilka niedrogich ryb na rynku, których należy unikać. Dwie główne kwestie związane z tymi rybami to poziom rtęci i przełowienie, ale kwestie zrównoważonego rozwoju i ekologii są również brane pod uwagę. Oto pięć ryb, których należy unikać i co można jeść zamiast.

1. Chilijski okoń morski

chilijski okoń morski brzmi świeżo i kusząco, prawda? Czy byłbyś w szoku, gdy dowiedziałbyś się, że nie ma czegoś takiego jak chilijski okoń morski? To nowa nazwa patagońskiej ryby zębowej, która nie brzmi aż tak smakowicie. To brzydkie, denne ryby żyjące w zamarzniętych wodach Antarktydy. Ryby te zawierają wysoki poziom rtęci, co sprawia, że spożywanie ich jest złym pomysłem.

2. Gardłosz Atlantycki

Oryginalna nazwa małej pomarańczowej ryby wciąż spotykanej w niektórych zamrażarkach sklepowych nie była apetyczna: slimehead. Pamiętam, jak jadłem gardłosza pomarańczowego jako dziecko w latach 90-tych i mogę powiedzieć ze stuprocentową pewnością, że nigdy nie zjadłbym ryby z wąsatą głową.

w ostatnich latach unikanie tej ryby było priorytetem ze względu na niebezpiecznie wysoki poziom rtęci. To również nie jest zrównoważone źródło żywności. Osiągnięcie pełnej dojrzałości może zająć od 20 do 40 lat. Dodatkowo rozmnażają się w późniejszym życiu, co oznacza, że ich połów obciąża populacje. Wiele restauracji i detalistów odmawia noszenia ryb, ale nadal pojawia się w niektórych sklepach spożywczych.

3. Łosoś hodowlany

wyobraź sobie taki scenariusz: tysiące ryb trzymane są w szczelnie zapakowanych, otwartych zagrodach. Ich odpady pozostają blisko nich, ponieważ nie ma wystarczająco dużo miejsca na poruszanie się ryb. Ryby biorą w tej zanieczyszczonej odpadami wody do oddychania. Jeśli wyobrażasz sobie paskudną wodę pełną chorób i pasożytów, jesteś na dobrej drodze. Łosoś hodowlany Atlantycki to zwykle brudne ryby, którym podaje się antybiotyki, aby utrzymać je „dobrze”, co zwiększa nasz obecny problem oporności na antybiotyki u ludzi.

4. Grouper

podobnie jak gardłosz Atlantycki, grouper żyje długo i rozmnaża się w powolnym tempie, co naraża je na ryzyko przełowienia. Kiedy łączą się w pary, gromadzą się w dużych szkołach, które czynią je łatwym celem dla rybaków. Podobnie jak wiele ryb z tej listy, zawierają również niebezpieczne poziomy rtęci.

5. Halibut

w tym momencie na naszej liście prawdopodobnie nie dziwi cię fakt, że halibut jest często przełowiony, ale zawiera zbyt dużo rtęci, aby go kupić. Halibut Atlantycki doświadczył ekstremalnych przełowień, a obecnie nie ma połowów na Atlantyku, które zbierają halibuta. Szacuje się, że zasoby zostaną odbudowane najwcześniej do 2056 roku. Halibut Atlantycki zawiera również niebezpieczne poziomy rtęci, podczas gdy Halibut pacyficzny zawiera umiarkowaną ilość metali ciężkich.

co jeść zamiast tego

chociaż ta lista może wydawać się przytłaczająca, na rynku jest wiele zdrowych ryb, które nie będą Cię kosztować ręki i nogi.

hodowla pstrąga

przemysł hodowli pstrąga jest ściśle regulowany w USA, co oznacza, że ryba ta jest hodowana głównie ze stawów słodkowodnych lub betonowych „torów”, przez które przepływa woda, podobnie jak w naturalnym środowisku rzecznym. W okolicy pstrągów stosuje się również mniej substancji chemicznych, a ze względu na izolowane lokalizacje mają one niższy poziom rtęci niż wiele dzikich ryb o porównywalnej wielkości.

dziki łosoś alaskański

populacje łososia są często narażone na ryzyko z powodu utraty siedlisk, ale na Alasce wszystkie gatunki łososia łatwo się rozwijają. W połączeniu z krótkim cyklem reprodukcyjnym łosoś alaskański jest zrównoważonym źródłem pożywienia. Biolodzy ściśle monitorują również rybołówstwo za pomocą podwodnego wideo i sonaru do obliczania liczby ludności. W rzeczywistości Departament ryb i dziczyzny Alaski na bieżąco informuje o liczbie dzikich łososi w wodach Alaski. Dzięki temu ścisłemu nadzorowi łososie alaskańskie należą do najzdrowszych ryb do spożycia.

sardynki poławiane w Pacyfiku

zarówno niezwykle bogate w kwasy omega-3, jak i jeden z niewielu produktów, które są naturalnie bogate w witaminę D, sardynki zyskują popularność ze względu na ich wartość odżywczą. Sardynki szybko się rozmnażają, a ponieważ są małe, zawierają bardzo mało rtęci.

makrela Atlantycka

makrela odłowiona z Atlantyku jest szybko rozmnażająca się i poławiana w sposób, który nie szkodzi siedlisku. Są one również niskie w zanieczyszczeniach, takich jak rtęć ze względu na ich mniejszy rozmiar. To, co sprawia, że makrela Atlantycka jest jeszcze lepsza, to ich wartość odżywcza. Zawierają ponad cztery razy więcej witaminy B12 niż łosoś, więcej potasu niż banan i prawie tyle samo żelaza, co stek o wadze 5 uncji.

wybór najlepszego pokarmu dla siebie i swojej rodziny może kosztować nieco więcej, ale korzyści znacznie przewyższają ryzyko zakupu tanich, brudnych ryb. Jaka jest twoja ulubiona zdrowa, niedroga ryba?

– Megan Winkler

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.