Backcountry bowhunter i Ultra-maratończyk Cam Hanes siada z Bertem Sorinem, rozmawiając o wszystkim, od dzieciństwa cama po to, jak dotarł do miejsca, w którym jest dzisiaj, i dlaczego nawiązał współpracę z Sorinex Exercise Equipment dla swojej nowej domowej siłowni i stał się sportowcem sponsorowanym przez Sorinex.
Hanes: jestem łowcą Łuków, dorastałem w małym miasteczku Oregon. Od czasu mojego pierwszego Bow kill (byka) w 1998 byłem zauroczony tradycją łucznictwa i podróżą, aby stać się najlepszym bowhunterem, jakim mogę być, dowiedz się o zwierzętach, Doświadcz kraju, po prostu weź to wszystko i staraj się osiągnąć najwyższy poziom, jaki mogę jako myśliwy, co doprowadziło mnie do owczarni Sorinex. Podniosłem się z trenerem feld na Uniwersytecie w Oregonie i pasowało to do mojego stylu życia, próbując być na szczycie tego, co robię, a trening z najlepszym sprzętem ma sens. Jestem łowcą łuków, biegaczem, podnośnikiem i robotnikiem.
Bert: niewielu ludzi ze świata łowieckiego ma stałą pracę, dlaczego dokonałeś takiego wyboru?
Hanes: pracuję w lokalnej firmie wodociągowo-energetycznej. Nie wydaje mi się, żebym dokonał wyboru.po prostu jestem robotnikiem. Zawsze ciężko pracowałem, bo nigdy nie czułem się tak, jakbym miał mnóstwo naturalnych umiejętności lub talentu, więc byłoby to dla mnie nienaturalne, aby nie mieć prawdziwej pracy, czuję się, jakby to było zarezerwowane dla kogoś, kto jest gwiazdą, i nie sądzę, że mam to, więc szlifuję to. Szlifuję to na treningu i szlifuję to w pracy.
Bert: jak twoje dzieciństwo ukształtowało to, kim jesteś dzisiaj?
Hanes: moje dzieciństwo było do bani. Rozwiedzeni rodzice, ojciec alkoholik i tak dalej. To było trudne, ale nie chciałbym mieć lepszego dzieciństwa, bo to uczyniło mnie tym, kim jestem. Ludzie mają problemy i te zmagania mogą określić, kim jesteś, to tylko część podróży. Wiem też, czego nie chcę, żeby moje dzieci przechodziły, więc to uczyniło mnie lepszym rodzicem.
Jak wygląda dla Ciebie codzienna rutyna?
Hanes: jeśli mi wygodnie, to nie czuję się dobrze. Chcę się poczuć, jakbym włożyła dziś trochę pracy. Dzisiaj był idealny dzień dla mnie; wstałem i przebiegł kilka mil, miał wielki dzień w pracy, podniósł kilka ciężarów, strzelił kilka strzał.
skąd wzięła się fraza „walcz dalej”?
Hanes: jest słynny łowca łuków o imieniu Bobby Fromme, który jest właścicielem sklepu w San diego o nazwie Performance Archery, zabił wszystkie 29 dużych zwierząt łownych w Ameryce Północnej, tylko ogiera. Nazywał mnie Cam The Hammer, a potem siłownię, na której trenowałem w mieście, nazwaną Forever Strong put Keep Hammerin na koszulce z moim imieniem. Nie poddawaj się, nie poddawaj się, nie poddawaj się.
Hanes: naprawdę trudno mi poradzić sobie z porażką. Pamiętam każdego byka, którego zabiłem, ale w jeszcze bardziej przerażających szczegółach pamiętam każdą porażkę, każdą straconą byka, każdą straconą okazję. Kiedy byłem młodszy i zawiodłem, myślałem, że ok, po prostu muszę to przyspieszyć lub pracować ciężej tutaj. Kiedy zawiodę, wiem, że nie mogłem zrobić więcej, więc jeśli zawiodę, to tylko dlatego, że bowhunting jest naprawdę trudny, ale wiem, że dałem z siebie wszystko.
Bert: jaki jest związek między bieganiem długodystansowym a polowaniem i jak się z nimi ożeniłeś?
Hanes: to aspekt wytrzymałości, a także dyscypliny. Wskaźnik sukcesu wynosi 10%. Możesz mieć szczęście raz, albo możesz uzyskać średnią, która jest bykiem co 10 lat, ale nie będziesz miał szczęścia przez całe 10 lat. Więc jeśli chcesz to zrobić, musisz wziąć ślub z grą.
Bert: jak bowhunting ukształtował Cię jako osobę?
Hanes: Bowhunting mnie zdefiniował. Nikt by nie wiedział, kim jestem, gdyby nie łucznictwo. Kiedy byłem młodszy pracowałem w ciągu tygodnia, piłem z kumplami w weekend, byłem bardzo przeciętny. Bowhunting dał mi coś, na czym mogłem się skupić. Kiedy mam coś, na czym mogę skupić swoją energię, działam w pozytywny sposób i dlatego tu jestem. Łucznictwo jest kluczem do wszystkiego.
Bert: Jak wyglądała podróż na szczyt świata łowieckiego?
Hanes: to jest walka, to jest trudne, to jest bardzo konkurencyjne, bardzo podcięte gardło. Ludzie znajdą sposób, żeby cię zestrzelić, bo chcą być na górze. Skoro tak długo to robię, to trochę to rozumiem, ale nadal nie jestem odporny na czytanie głupich komentarzy i denerwowanie się. Podróż była w górę i w dół. Pasja zawsze tam była, ale czasami zastanawiasz się ” czy warto?”Czy warto być ocenianym na podstawie każdej rzeczy, którą się robi? Z drugiej strony otrzymałem wiele pozytywnej uwagi za to, co robię, a to pomogło mnie ukształtować, ponieważ dało mi pewność siebie i kiedy masz pewność siebie, ciężko pracujesz, a kiedy ciężko pracujesz, masz sukces.
Bert: dlaczego wpisujesz lifting do harmonogramu?
Hanes: to w większości kolejny sposób na bycie zdyscyplinowanym w moim życiu. „Siła nigdy nie jest słabością”, jak to się mówi, a dyscyplina nigdy nie jest słabością. Nigdy nie słyszałem, żeby ktoś mówił: „Jestem po prostu zbyt silny.”Pomaga również w noszeniu niedźwiedzi.
Bert: jak teraz wygląda twoja procedura podnoszenia?
Hanes: wytrzymałość i powtórzenia. Zwykle układ. Dostać to oparzenie i iść dalej. Ludzie próbują to przemyśleć, pytają mnie, co robię, a ja mówię, po prostu przytyj coś i rób to często. Rób to, dopóki nie będziesz w stanie tego zrobić, a potem rób to więcej.
Bert: w jaki sposób posiadanie tego nowego sprzętu i stelaża Apex w domu zmieni twój trening?
Hanes: to mi pomoże, bo to takie wygodne. jestem bardzo zajęty ze względu na regularną pracę, z próbą uruchomienia tego, co robię, z próbą umieszczenia treści w mediach społecznościowych. Myślę, że jeśli mogę zaoszczędzić 15 minut jazdy na siłownię i 15 minut jazdy z powrotem, to pół godziny, to całkiem dobry trening. Mój normalny trening to około 45 minut, więc 30 minut to teraz godzina i 15 minut treningu. Ten sprzęt jest tak wysokiej jakości i jest tak wiele odmian i różnych ruchów, które można wykonać za pomocą tego sprzętu. Zajmuje mały obszar, ale jest 500 różnych ruchów, które mogę z tym zrobić, jest tak wszechstronny. Jestem naprawdę podekscytowany tym, jak to pozwoli mi podnieść moją grę. Również wisząca marchewka przed moją twarzą z moimi zabójstwami na ścianie utrzymuje moją głowę w grze. To jest dla mnie jak spełnienie marzeń. Czasami zastanawiam się, czy zasługuję na to, bo wydaje mi się to surrealistyczne. Ale jestem tutaj, postaram się to uszanować i udowodnić, że jestem.