każdy grzech jest w rzeczywistości egoizmem; każdy grzech jest wyborem, aby dać się w coś, co chcesz, co czujesz, że służy Ci w tej chwili. Można to również nazwać ” egotyzmem.”Jest to całkowicie naturalna tendencja, którą wszyscy ludzie głęboko w sobie zakorzenili. Ale jesteśmy wezwani, aby iść śladami Jezusa, aby żyć naszym życiem tak, jak on żył swoim, przezwyciężając grzech. Nie mamy być „uwięzieni”przez nasze ludzkie skłonności, bez wyjścia. Podążanie śladami Jezusa jest możliwe tylko wtedy, gdy zdecydujemy się zrezygnować z życia dla siebie i żyć całkowicie dla woli Bożej w naszym życiu, a nie własnym: „nic nie może się stać przez samolubną ambicję lub zarozumiałość …” Filipian 2:3.
efekt egoizmu
bycie samolubnym zamiast zaprzeczać grzechowi, gdy jesteśmy kuszeni, czyni nas bardzo nieszczęśliwymi: „bo tam, gdzie istnieje zazdrość i egoizm, tam jest zamieszanie i każda zła rzecz.”Jakub 3: 16. Kiedy w jakikolwiek sposób wybieramy egoizm (np. być chciwym, być zazdrosnym zamiast radować się dla innych, robić te rzeczy, o których wiemy, że są złe), nadal będziemy tkwić w cyklu frustracji, zagubienia, niezdolności do postępu duchowego i nieszczęśliwi.
dokonywanie samolubnych wyborów spowoduje utratę więzi i życia z Bogiem; nie możemy mieć tego w obie strony. Nie możemy zachować trochę naszego życia (żyć, aby służyć własnej woli) – nawet część czasu-a także żyć dla Boga. Ten sposób myślenia nazywany jest podwójnym umysłem: „… oczyść swoje serca, o dwoistych umysłach” Jakuba 4:8 i nie da Bóg błogosławieństwa swego takim ludom. (Objawienie 3:16)
jak przezwyciężamy egoizm
Łukasz 9:23: „wtedy rzekł do nich wszystkich: „jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech bierze swój krzyż codziennie i naśladuje mnie.”
w tym prostym wersecie Jezus daje nam klucze do nieba i do boskiej natury. Jezus mówi tutaj, że jeśli chcemy iść za nim, musimy codziennie brać swój własny krzyż (śmierć na naszą własną wolę z jej grzesznymi skłonnościami we wszystkich sytuacjach). Nie raz czy dwa, nie czasami, nie kiedy czuję, że jest „moja kolej”, ale przez cały czas. To jest sposób, w jaki żył swoim życiem każdego dnia, i to jest również sposób, w jaki mamy żyć naszym życiem. Kiedy oddajemy nasze życie dla Boga – nasze własne opinie, pragnienia, grzeszne skłonności w naszym ciele – otrzymujemy najbardziej satysfakcjonujące, szczęśliwe i spełniające życie tutaj na ziemi, podczas gdy uczestniczymy w boskiej naturze. „Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, ale kto straci swoje życie dla mnie, zachowa je.”Łukasza 9:24.
trwanie w miłości jest ucieczką od wszelkiego egoizmu: „nie ma większej miłości niż ta, niż oddanie życia za swoich przyjaciół.”Jan 15:13. Kiedy przezwyciężamy grzech w naszym życiu osobistym, ratujemy samych siebie, a także pomagamy tym, którzy są wokół nas. (1 Tymoteusza 4:16) nie stawiamy innych na pierwszym miejscu tylko wtedy, gdy czujemy, że ludzie zasługują na dobro. Działamy zawsze w miłości, przez wzgląd na Jezusa, ponieważ go kochamy, więc chcemy zawsze przestrzegać Jego przykazań.
Jezus dokonał ostatecznego aktu bezinteresowności, przychodząc na ziemię i wybierając utorować nam drogę, przezwyciężając grzech we wszystkich sytuacjach i ostatecznie umierając na krzyżu. To największy akt miłości, jaki kiedykolwiek miał miejsce. Możemy zobaczyć jego zdecydowany sposób myślenia w Łukasza 22: 42, kiedy wiedział, że czeka go nawet śmierć, jak postanowił służyć woli Bożej, a nigdy swojej: „mówiąc:’ Ojcze, jeśli to jest twoja wola, zabierz ode mnie ten kielich; ale nie moja wola, ale Twoja, niech się stanie.””
spełniające życie
jako istota ludzka, Jezus przeszedł przez wszelkiego rodzaju sytuacje, w których był kuszony we wszystkich punktach, tak jak my, i zwyciężył we wszystkich z nich, nigdy nie ulegając grzechowi ani własnej woli. (Hebrajczyków 4: 15) on powiedział: „… bądź dobrej myśli, zwyciężyłem świat.”Jan 16:33. Kiedy czujemy, że nie mamy siły ani zdolności, aby zaprzeczyć egoistycznemu pragnieniu grzechu w danej sytuacji, możemy po prostu modlić się, wierzyć i otrzymać pomoc, której potrzebujemy: „i cokolwiek poprosisz w modlitwie, wierząc, otrzymasz.”Mateusza 21:22.
każdy człowiek jest albo sługą Boga, albo własnym naturalnym skłonnościom i grzechowi. (Rzymian 6:16) bycie sługą Boga przynosi szczęście i pomoc ludziom i światu, a co najważniejsze, wewnętrzną przemianę w nas samych, która nigdy nie może być nam odebrana. Stajemy się coraz bardziej wolni od własnego grzechu. Bycie niewolnikiem naszego egoizmu prowadzi do utraty i pustki. Bóg chce, abyśmy żyli najszczęśliwszym, najbardziej satysfakcjonującym życiem: „znam bowiem myśli, które myślę wobec was, mówi Pan, myśli o pokoju, a nie o złu, aby dać wam przyszłość i nadzieję.”Jeremiasza 29:11. To jest dokładnie to, co dostajemy, gdy żyjemy dla niego, a nie dla siebie!