Czy to ważne, gdzie idziesz na studia?

w tym roku ponad 2 miliony Amerykanów zgłosi się na studia. Większość będzie dążyć do pobliskich szkół bez globalnych marek lub darowizn wartych miliardy dolarów. Ale dla dziesiątek tysięcy rodzin ubiegających się o przyjęcie do najbardziej elitarnych instytucji w Ameryce, proces rekrutacji jest bardzo kosztowny i stresujący.

amerykańscy rodzice wydają teraz prawie pół miliarda dolarów rocznie na „niezależnych konsultantów edukacyjnych”, a to nie liczy kosztów przygotowania do testów, lotów i hoteli na wizyty w kampusie. Te studenckie loterie pozostawiają ślad po rozdartych rodzicach i emocjonalnie zniszczonych nastolatkach, już obciążonych rosnącym niepokojem, co rodzi Duże pytanie: czy naprawdę ma znaczenie, czy uczęszczasz do elitarnego college ’ u?

pozornie oczywistą odpowiedzią jest, oczywiście, że ma znaczenie! Jak to możliwe? Ivy League i równoważne instytucje zapewniają więcej niż światowej klasy nauczanie. Udzielają dożywotniej pomocy od cudownie połączonych absolwentów i wiadomości dla wszystkich przyszłych pracodawców, że jesteś rzadkim talentem. Studia to nie tylko edukacja; to sieć, sygnał i tożsamość. Szkoły elitarne wydają się nieproporcjonalnie odpowiedzialne za bicie amerykańskiej elity. Około 45 procent amerykańskich miliarderów i ponad połowa z listy Forbesa najpotężniejszych ludzi uczęszczała do szkół, w których przybywający pierwszoroczniacy plasowali się na pierwszym miejscu pierwszego percentyla wyników SAT.

Czytaj: absurdalność przyjęć na studia

ale to, co wydaje się oczywiste, może nie być prawdą. W listopadzie 2002 roku kwartalnik „Journal of Economics” opublikował przełomowy artykuł ekonomistów Stacy Dale i Alana Kruegera, który doszedł do zaskakującego wniosku. Dla większości uczniów, podwyżka wynagrodzenia od pójścia do super-selektywnej szkoły jest „ogólnie nie do odróżnienia od zera” po dostosowaniu do cech uczniów, takich jak wyniki testów. Innymi słowy, jeśli Mike I Drew mają te same wyniki SAT i ubiegają się o te same uczelnie, ale Mike dostaje się na Harvard, a Drew Nie, nadal mogą spodziewać się takiego samego dochodu w całej swojej karierze. Pomimo międzynarodowej sławy Harvardu i energicznych kontaktów z absolwentami, ktoś taki jak Mike nie doświadczyłby zauważalnego efektu Harvardu.”Dale I Krueger odkryli nawet, że średni wynik SAT we wszystkich szkołach, do których uczeń się zgłasza, jest potężniejszym wskaźnikiem sukcesu niż Szkoła, do której uczęszcza.

więcej tego autora

to odkrycie sugeruje, że talenty i ambicje poszczególnych uczniów są warte więcej niż zasoby i Renoma elitarnych szkół. Albo, mniej akademicko, osoba, którą stajesz się w wieku 18 lat jest lepszym wyznacznikiem Twojego przyszłego sukcesu niż szkoła, którą kończysz w wieku 22 lat. Na wynos tutaj: stresuj się swoimi nawykami i zrelaksuj się o studiach.

to trochę inspirujące. Oznacza to również, że cały niepokój i czas poświęcony niesławnemu procesowi rekrutacji jest marnotrawstwem dla zdecydowanej większości jego uczestników. Czy to naprawdę może być prawda? A może Dale I Krueger jakoś wyszli?

w tym miesiącu ekonomiści z Virginia Tech, Tulane i University of Virginia opublikowali nowe badanie, które ponownie analizuje dane w badaniu Dale-Krueger. Wśród mężczyzn nowe badanie nie wykazało związku między selektywnością college ’ u a długoterminowymi zarobkami. Ale dla kobiet, „uczęszczanie do szkoły z 100-punktowym wyższym średnim wynikiem SAT” zwiększyło zarobki o 14 procent i zmniejszyło małżeństwo o 4 procent. To ogromny efekt. Czy jedna z najsłynniejszych prac z ekonomii edukacji została obalona?

Czytaj: najlepsze sposoby, aby naprawić przyjęć na studia są prawdopodobnie nielegalne

nie do końca, mówi Amalia Miller, współautorka i ekonomistka z University of Virginia. „Różnica, którą odkryliśmy, polega na tym, że selektywność uczelni wydaje się mieć znaczenie, zwłaszcza dla zamężnych kobiet, poprzez podnoszenie zarobków prawie całkowicie poprzez kanał zwiększonego udziału siły roboczej”, mówi.

Jeśli nie jesteś ekonomistą, może to zabrzmieć skomplikowanie. Ale to dość proste. Dla zdecydowanej większości kobiet, korzyści z pójścia do elitarnego college ’ u nie jest wyższe wynagrodzenie za godzinę. To więcej godzin pracy. Kobiety, które ukończyły elitarne szkoły, opóźniają małżeństwo, opóźniają posiadanie dzieci i pozostają na rynku pracy dłużej niż podobne kobiety, które kończą szkoły mniej selektywne.

to odkrycie komplikuje modną teorię „rezygnowania”, która mówi, że kobiety, które ukończyły najlepsze szkoły, są szczególnie narażone na porzucenie siły roboczej po urodzeniu dzieci. W rzeczywistości jedynym efektem związanym z płcią uczestnictwa w elitarnych uczelniach jest to, że absolwentki są bardziej ukierunkowane na karierę.

Szkoły wybiórcze również zdają się mieć wpływ na życie mniejszości i uczniów, których rodzice nie mają wykształcenia. Badanie przeprowadzone w 2017 r. przez ekonomistę Raj Chetty wykazało, że studenci o niższych dochodach w elitarnej szkole, takiej jak Columbia University, mają „znacznie większe szanse na osiągnięcie rozkładu zarobków” niż studenci na doskonałej uczelni publicznej, takiej jak SUNY Stony Brook na Long Island.

Dlaczego instytucje elitarne byłyby tak dobre w zwiększaniu mobilności dla mniejszości, ale nie dla ich bielszych, bogatszych rówieśników? W końcu słuchają tych samych profesorów, siedzą na tych samych krzesłach i robią te same testy. Ale pamiętaj, że w college ’ u nie chodzi tylko o naukę. Chodzi również o sieci absolwentów i efekty sygnalizacyjne. Dzieci z bogatych rodzin często polegają na pomocy rodziców, aby uzyskać selektywne staże i wysoko płatne miejsca pracy. Dla dzieci bez podłączonych rodziców Elite colleges to wtyczka, która łączy tych studentów z najbardziej dynamicznymi branżami i zawodami: In loco rich parentis.

Czytaj: Pojedynek bóstw Harvardu

najprostsza odpowiedź na pytanie ” czy elitarne uczelnie mają znaczenie?”jest: to zależy od tego, kim jesteś. W szerszej perspektywie, elitarne uczelnie nie wydają się robić wiele więcej dla bogatych białych facetów. Ale jeśli nie jesteś bogaty, Nie biały, czy nie jesteś facetem, efekt elitarnej Uczelni jest ogromny. Zwiększa zarobki mniejszości i studentów o niskich dochodach, i zachęca kobiety do opóźniania małżeństwa i większej pracy, mimo że nie podnosi ich pensji godzinowej.

te ustalenia wysyłają trzy różne wiadomości do trzech różnych stron.

Po Pierwsze, do zamożnych rodziców, dobrze wynagradzanych doradców i innych członków elitarnego kompleksu przemysłowego: spokojnie, dobrze? Zadajesz amerykańskim nastolatkom absurdalną ilość bezsensownego niepokoju. Nawet jeśli subskrybujesz wątpliwą ideę, że młodzi ludzie powinni maksymalizować prestiż zawodowy i dochody, badania sugerują, że elitarne uczelnie nie są krytyczne dla osiągnięcia tych celów. W ujęciu zbiorczym cechy indywidualne mają charakter instytucjonalny. Ważniejsze jest bycie pracowitym i ciekawym niż otrzymywanie pewnej grubej koperty.

Po Drugie, do naukowców badających korzyści płynące z college ’ u: Pracuj dalej. Solidna debata nad korzyściami płynącymi z uczestnictwa w elitarnej uczelni żyje koncentrycznie w ramach większej rozmowy o tym, czy warto studiować w pierwszej kolejności. Ważne jest—nie tylko dla gospodarczej przyszłości kraju, ale dla setek milionów indywidualnych Amerykanów-abyśmy dowiedzieli się więcej o tym, jak i dlaczego college ma znaczenie, aby mógł pomóc właściwym ludziom.

Po Trzecie, do urzędników elitarnych uczelni: lepiej. Najbardziej selektywne uczelnie w Ameryce mogą, Jak się wydaje, zmienić życie mniejszości i studentów o niskich dochodach. Ale nadal są bastionami przywilejów. Zapisują więcej studentów z pierwszego procenta skali dochodów niż całego Dolnego 60 procenta. W ten sposób elitarne instytucje są jak fabryki mobilności społecznej wykorzystywane jako magazyny dla przywilejów; mają potencjał, aby wykorzystać swoją przestrzeń do produkcji możliwości na skalę, ale głównie sprzątają nieruchomości dla już bogatych, którzy i tak będą mieli się dobrze. W dzisiejszej Ameryce, wysoko dochodowi rodzice desperacko szukają odpowiednich uczelni dla swoich dzieci. Powinno być odwrotnie: uczelnie o najwyższych dochodach powinny być zdesperowane, aby znaleźć odpowiednie dzieci na swoje miejsca.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.