Dlaczego sobie nie ufasz/Peter Shallard

jacyś dobrzy znajomi, a ja żartuję sobie z aksjomatów pop-psychologii i rozwoju osobistego: są tam jakieś zabawne stwierdzenia. Są zabawne, bo zawsze są prawdziwe.

” nie ufasz sobie ” to chyba kwintesencja. Takie stwierdzenia są używane przez Guru, terapeutów i przywódców kultu, aby stworzyć natychmiastowe ” OMG-you-hit-the-nail-on-the-head!”uczucia w słuchaczu.

nie ufasz sobie, bo ciągle się bijesz za to, że nie robisz „wystarczająco dużo”. Poszukujesz rozwiązań problemów z motywacją, bo nie ufasz sobie, że zrobisz to, o czym wiesz, że powinieneś. Obawiasz się tworzenia struktury w swoim życiu, aby chronić się przed samym sobą: lepiej Ukryj te ciasteczka, albo wszystkie zostaną zjedzone!

Czy możemy po prostu napisać „nie ufasz sobie” jako sprytną pułapkę słowną, czy też wplątuje się w coś głębszego? Czy istnieje uniwersalny problem z ludzką ufnością? Czy po prostu masz paranoję? Tak czy inaczej jesteś swoim najgorszym wrogiem.

brak wiary w siebie utrudnia bogactwo, wolność i wpływ, który chcesz stworzyć – Przekonajmy się więc, dlaczego nie ufasz sobie. I jak można znaleźć tę wiarę ponownie.

skąd wiesz, że nie ufasz sobie?

brak wiary w siebie objawia się w sposobie, w jaki zmuszamy siebie do robienia rzeczy. To różnica między byciem najgorszym wrogiem, a najlepszym przyjacielem. Jeśli spędzasz dużo czasu żałując rzeczy, które zrobiłeś lub podjąłeś decyzje, nie ufasz sobie.

jeśli się zadręczasz, jeśli uważasz, że nie radzisz sobie wystarczająco dobrze, lub jeśli ciągle czujesz, że masz niewykorzystany potencjał, to nie ufasz sobie.

To naprawdę sprowadza się do tego: boisz się, że jeśli poczujesz się całkowicie szczęśliwy ze swojego życia, Twoja motywacja do robienia rzeczy może zniknąć.

ludzie, którzy nie ufają sobie, boją się pozwolić sobie na dobre samopoczucie. Boją się, że jeśli poczują się dobrze, ich motywacyjny popęd zniknie – nie ufają, że nadal będą chcieli tworzyć, dawać lub rosnąć.

ludzie, którzy nie ufają sobie, tworzą samo-utrwalające się cykle stresu i niepokoju, aby upewnić się, że nigdy nie dotrą do miejsca, w którym są szczęśliwi lub zadowoleni. Zapewnia to, że nigdy nie zabraknie biczów, aby złamać własne plecy.

tak więc, jako nieufny przedsiębiorca, robisz wszystko, co w twojej mocy, aby nie dać sobie nawet centymetra:

  • mimo, że tworzysz sukces w swoim życiu, nigdy nie uciekasz od swoich „problemów”.
  • dziwnie zarabiasz w miejscu, w którym „ledwo wystarcza” – tak dokładnie, że jest cholernie przerażający!
  • masz tendencję do zapominania o swoich największych sukcesach, ale uporczywie rozwodzisz się nad swoimi zmartwieniami.

dużo rezonuje? Tak myślałem.

Dlaczego więc nie ufasz sobie?

nie ufasz sobie, bo nie zawsze byłeś godny zaufania

jak wszystkie wielkie prawdy psychologiczne, odpowiedź na tę konkretną zagadkę tkwi głęboko w naszej przeszłości. Nasze dzieciństwo. Więc rozciągnij się na szezlongu i przygotuj się do regresu.

nie ufasz sobie teraz, ponieważ urodziłeś się w świecie zdeterminowanym, aby zmusić cię do robienia rzeczy, których nie chcesz robić. Rzeczy, których żaden człowiek nie chciałby robić. Rzeczy, których nie można było zrobić bez przymusu.

świat dorosłych zmusza dzieci do podejmowania działań na wszelkiego rodzaju rzeczy bez uzasadnienia: ucz się ciężko. Włóż pieniądze do skarbonki. Jedz warzywa. Bo musisz. Bo tak już jest. Bo wszyscy tak robią. Bo życie nie jest sprawiedliwe.

jako Dzieci znosimy doświadczenia naszych nauczycieli, rodziców i przełożonych, którzy zmuszają nas do robienia „właściwych” rzeczy, a nie rzeczy, które chcemy robić. Tak po prostu jest – nie próbuję zmieniać ani nawet krytykować tego procesu. Musisz tylko zrozumieć, że to się dzieje i co to robi z twoim umysłem.

w miarę jak wyrastasz na dorosłego, zaczynasz rozwijać własne uzasadnienie. Czy pamiętasz moment, w którym naprawdę widziałeś wartość oszczędzania pieniędzy? Albo kiedy naprawdę kliknęło, że jedzenie warzyw będzie mądrym posunięciem? Albo ten magiczny moment, kiedy zdałeś sobie sprawę, że skupienie, zaangażowanie i zakończenie tego, co zaczynasz, to wszystkie dobre pomysły.

jak mówi stary dowcip, im jesteś starszy, tym mądrzejsi stają się twoi rodzice. To prawda i dzieje się tak, ponieważ dorosłość naraża nas na prawdziwy świat, dając nam wszechpotężne dlaczego. Odkrywamy własne powody, dla wykonywania tej ciężkiej pracy i dyscypliny. Widzimy światło.

dla przedsiębiorców te chwile są jeszcze bardziej istotne. Są one kluczowe przypadki całkowicie „getting it”, kiedy klikamy i zdajemy sobie sprawę, że rzeczy, które słyszeliśmy i przeczytaliśmy, są naprawdę prawdziwe: Sprzedaż i marketing to wszystko. To są lekcje przedsiębiorczości, o których czytamy, gdy zaczynamy, ale nie klikamy, dopóki nie” dorośniemy ” jako właściciele firm:

musisz zrobić coś niezwykłego. Musisz złożyć wielkie obietnice i ponad dostarczyć. Poszukaj problemu do rozwiązania. etc etc etc.

problem pojawia się, gdy dojdziesz do jednego z tych momentów „getting it” jako świeżo upieczony dorosły – i używam tego terminu luźno; znam 50-latków, którzy jeszcze tego nie zrobili. Dostajesz uzasadnienie i po raz pierwszy chcesz ciężko pracować i robić wielkie rzeczy.

ale z jakiegoś powodu, choć chcesz sukcesu, po prostu nie możesz zmusić się do robienia rzeczy, które znasz.

jest opór, motywacja nie płynie łatwo i wszystko jest trudne. Nie ufasz sobie.

jesteś tu nowy, ale dziecko w tobie ma wieloletnie doświadczenie buntując się przeciwko wszystkim dorosłym i ich przymusowym naleganiom na robienie rzeczy tylko dlatego, że musisz. Więc kiedy twój w pełni rozwinięty dorosły umysł mówi, że to pragnienie tych dorosłych rzeczy też, twoje wewnętrzne dziecko już włożyło palce do uszu. Lalalalalala!

spędziłeś tak ogromną część swojego życia zmuszając się do robienia rzeczy, których nie rozumiesz, że kiedy w końcu zrozumiesz o co chodzi, jest już za późno. Twoje wewnętrzne dziecko jest w buncie. Samosabotaż już się rozpoczął.

reakcja większości ludzi na to tylko pogarsza problem. Zaczynają używać sztuczek, których używali paskudni dorośli,ale na sobie! Tworzą sztuczne systemy nagradzania, wywierają presję społeczną i nie tylko. Większość aplikacji do listy zadań to w zasadzie złote wykresy gwiazd dla dorosłych.

nie działają, bo im bardziej próbujesz się tak zmusić, tym bardziej twoje wewnętrzne dziecko się buntuje. Ta część ciebie nienawidziła tylko innych dorosłych, ale teraz też cię nienawidzi. To rzęsy i jego pragnienia stają się coraz bardziej dziecinne. Wkrótce będziesz olewał całe popołudnia, żeby jeść fast foody i oglądać kreskówki!

po ustanowieniu cykl jest prosty: twoje wewnętrzne dziecko nie chce robić rzeczy, o których wiesz, że powinieneś, więc starasz się zmusić je do dorastania za pomocą struktury i przymusu. W odpowiedzi twoje wewnętrzne dziecko mocniej buntuje się, inspirując jeszcze bardziej nieodpowiedzialne zachowanie. Twoja odpowiedź to * Werble* nie ufaj sobie.

oczywiście nie można ci ufać. Część ciebie, głęboka i bardzo wokalna część, chce całkowicie odpuścić. Nienawidzi wszystkich dorosłych systemów przymusu, których używasz, by stać się produktywnym i odpowiedzialnym. Niszczy twoją strukturę z przebiegłym i bezczelnym uśmiechem. Jak możesz ufać takiej części siebie?

rozwiązanie polega na dawaniu sobie tego, czego zawsze pragnęło twoje wewnętrzne dziecko. To, co czuje, musi ukraść. Rzecz, której Ci nie Ufa, bo tak naprawdę nigdy nie miałeś:

zabawy. Joy. Dobre czasy.

całe swoje życie desperacko starałeś się dorosnąć, pilnie opóźniając gratyfikację, abyś mógł mieć szansę na wielki sukces biznesowy w odległej przyszłości.

a twoje wewnętrzne dziecko ma już dość.

rozejrzyj się po swoim życiu i zadaj sobie pytanie, ile godzin poza ostatnim tygodniem obejmuje zajęcia, w których siedmiolatek byłbyś naprawdę podekscytowany.

Jeśli jesteś taki jak ja – lub wielu moich klientów – odpowiedź brzmi zero.

wszyscy mamy obsesję na punkcie dorastania, postępu i spartańskich rytuałów „do-the-work”, że tak naprawdę zapominamy, jak się bawić. Zapominamy nawet, że dobra zabawa jest ważna.

najpotężniejszą siłą sabotażu własnego życia jest ta część ciebie (wewnętrzne dziecko), która o tym nie zapomniała. Ani trochę.

przerażająca prawda jest taka, że to nasze wewnętrzne dziecko wykorzystuje kreatywność, które stoi przy centrali dla magicznego biznesu podniebnego szczęścia i wszystkich innych rzeczy, które robią prawdziwą różnicę.

Jeśli zbudowałeś sobie życie, które zanudziłoby dziecko do łez, nadszedł czas, aby poważnie ponownie ocenić swój styl życia. Struktura i harmonogram, który narzucasz sobie, w poszukiwaniu sukcesu, nieumyślnie tworzy ładunki sabotażu.

Kiedy zaspokoisz wewnętrzne pragnienie dziecka zabawy i radości, dostaniesz to.

dotrzesz do miejsca, w którym twoje wewnętrzne dziecko jest dostosowane do Twoich dorosłych pragnień – gdzie sto procent z was współpracuje w tym samym kierunku. Ten dzieciak w tobie po raz pierwszy zobaczy, dlaczego próbujesz osiągnąć ten sukces.

dotrzesz do miejsca, w którym praca, sukces i produktywność są synonimem zabawy, zabawy i radości.

to długa droga i samo „przybycie” nie gwarantuje, że zawsze tam zostaniesz, ale im więcej czasu spędzisz w tym magicznym wirze, tym łatwiej jest znaleźć drogę powrotną.

w mojej innej firmie, zaangażuj się w działania, pomagamy przedsiębiorcom zakończyć zwlekanie i osiągnąć nadludzki sukces dzięki szeregowi psychologicznych hacków, z których „Play” to tylko jeden! Właśnie opublikowaliśmy darmowy program szkoleniowy, w którym dzielę się naszymi najlepszymi taktykami i badaniami. Możesz użyć tych rzeczy, aby dowiedzieć się, dlaczego elitarni przedsiębiorcy odnoszą sukcesy łatwiej, szybciej i częściej … i jak możesz stać się jednym z nich! Cała seria jest darmowa. Kliknij tutaj, aby pobrać wszystko.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.