będąc człowiekiem, Mikołaj nigdy nie lubił pracować sam. Zawsze miał pomocników. kilku z nich nie było takich miłych.
jako szef największej na świecie firmy kurierskiej, Mikołaj liczy na niewielką Rzeszę zastępców, aby zapewnić zadowolenie klienta. Podczas gdy niektórzy z jego najsłynniejszych – i najbardziej przerażających – asystentów odeszli na emeryturę, Mikołaj pozostaje jednym z największych na świecie pracodawców równych szans. Chociaż większość jego personelu pochodzi od elfów i wróżek, Mikołaj aktywnie rekrutuje ludzkich pomocników.
ile elfów ma Mikołaj? Skąd pochodzą?
zmuszony do produkcji zabawek i innych upominków dla prawie 2 miliardów dzieci, Mikołaj utrzymuje personel ponad 100 milionów elfów, którzy pracują na zmiany przez całą dobę. Zamieszkująca przyjemne przedmieścia na obrzeżach bieguna społeczność ta wydaje się być spokrewniona z XIX – wiecznymi skandynawskimi elfami znanymi jako nisser-małymi, spiczastymi postaciami z jaskrawoczerwonymi czapkami.
na długo przed dołączeniem do Mikołaja, nisser był niewidzialnym pomocnikiem farmera – a także domowym oszustem. Nordycki mit opisywał dwa rodzaje elfów-piękne lekkie elfy, czyli Ljosalfar, które żyły na wysokościach z Bogiem Freyrem, oraz krasnoludzkie Mroczne Elfy, czyli Dopkalfar, które żyły pod ziemią lub w głębokich lasach. Ślady przodków elfów zostały również odkryte w historii celtyckiej, a nawet w folklorze wielu kultur na całym świecie. Dalsza weryfikacja istnienia elfów znajduje się w literaturze wieków: elfy pojawiają się krytycznie w epopei „Beowulf”,” Faerie Queene „Spensera,” Canterbury Tales ” Chaucera i kilku sztukach Williama Szekspira. Historie przypominają czasy świetności Elfin kind-rasy czarujących, pracowitych i złośliwych małych ludzi. Święty Mikołaj z przyjemnością nazywa ich kolegami.
kto jest ulubionym pomocnikiem Mikołaja?
jego ukochana żona, oczywiście. W mroźnym Kole Podbiegunowym Mikołaj uważa swojego życiowego towarzysza za niezastąpionego. Jako dyrektor operacyjny zdywersyfikowanego globalnego przedsiębiorstwa, Pani Claus nadzoruje rozwój produktów w Claus Co. – jak również w dziale zasobów elfów. Po zeszłorocznym zakończeniu tak zapowiadanego 100-letniego planu strategicznego, pani Claus założyła szczyt Światowego Towarzystwa Ochrony Przyrody, aby pomóc odwrócić globalne ocieplenie zagrażające teraz polarnej czapie Lodowej. Zaangażowana ekolog i działaczka na rzecz praw dzieci, Pani Claus posiada zaawansowane stopnie naukowe z teologii, antropologii i aeronautyki. Jej zainteresowania obejmują gotowanie, robienie na drutach, hodowlę reniferów, suknie z epoki wiktoriańskiej i jogę.
od dawna jest szczęśliwą żoną Mikołaja.
czy wszyscy pomocnicy Świętego Mikołaja są przyjaźni?
nie na długo. Dawno temu dzieci nie były tak dobrze wychowane jak teraz, a dorośli nie byli tak tolerancyjni. Święty Mikołaj podniósł nieco przerażających towarzyszy, aby pomóc mu zniechęcić do płaczu, dąsania się, uderzania i paplania. Najmniej przerażający (choć bynajmniej nie ujmujący) jest francuski Père Fouettard (ojciec Spanker), który czasami podróżował z bardziej hojnym Père Noël w poszukiwaniu złych zachowań.
dzieci w Holandii obawiały się wizyt zwarta Pieta (czarnego Piotra), mauretańskiego służącego, który towarzyszył Sinterklaasowi, grożąc wychłostaniem najbardziej niegrzecznych Holenderskich dzieci przełącznikami i wywiezieniem ich do Hiszpanii.
austriacki folklor obfituje w opowieści o Krampusie, demonicznej postaci z długim czerwonym językiem, która spędzała zimowe noce szukając złych dzieci, by je ukarać. Zimowym Zagrożeniem w Szwajcarii był krasnoludek Schmutzli. W Niemczech „pomocnik” był znany jako Pelzebock, Hans Muff, Pelznickel, Stappklos i najczęściej Knecht Ruprecht. Po wygnaniu św. Mikołaja podczas reformacji, te krasnoludzkie postacie podróżowały samotnie lub w towarzystwie Dzieciątka Jezus. Niektóre wcielenia „Mrocznego pomocnika” Mikołaja pozostają w biznesie do dziś. W Czechach Czarny Piotr pojawia się jako sam diabeł – grożąc, że zabierze naprawdę, naprawdę złe dzieci do piekła. Na szczęście dla przerażonych Czeskich tots, St. Nicholas podróżuje również z wstawiającym się aniołem, który niezmiennie zapobiega takim uprowadzeniom.
Czarny Piotr, czyli Zwart Piet, też żyje i ma się dobrze w Holandii, choć przybrał bardziej beztroską i klaunowską osobowość. Typowo przedstawiany przez białych ludzi w czarnych twarzach, popularność czarnego Piotra przeważyła pomimo pewnego holenderskiego dyskomfortu związanego z rasizmem.
według holenderskiej legendy, Czarny Piotr jest Maurem – jednym z ciemnoskórych muzułmanów z Afryki Północnej, którzy rządzili Hiszpanią przez większość średniowiecza. Legenda prawdopodobnie wywodzi się z utrzymującego się holenderskiego błędnego zrozumienia – zaczerpniętego od holenderskich żeglarzy – że Mikołaj był hiszpańskim świętym.
czy ktoś może być pomocnikiem Mikołaja?
zdecydowanie. Boże Narodzenie to czas dawania, a Mikołaj jest jednym z jego niezliczonych współpracowników. Amerykanie dają ponad 100 miliardów dolarów rocznie na cele charytatywne, większość z nich podczas ferii zimowych.
wiele organizacji non – profit nauczyło się chwytać moment Bożego Narodzenia-żadna z nich nie jest tak dobra jak Armia Zbawienia. Szukając pieniędzy na darmowe kolacje świąteczne dla biednych rodzin w 1890 roku, organizacja charytatywna ubrała bezrobotnych w kostiumy Mikołaja i wysłała ich na ulice Nowego Jorku, aby ubiegać się o datki. W wieku od tego czasu wielu sobowtórów Mikołaja pojawiło się, aby pomóc-w domach towarowych, paradach, nawet w reklamach telewizyjnych. Niektórzy słuchają, inni dają. Wszystko to przypomina o obowiązku dotarcia w czasie wakacji-nie tylko do przyjaciół, ale także do potrzebujących sąsiadów. Każde miasto w Ameryce – na świecie-ma półki z jedzeniem, które wymagają wypełnienia, samotnych ludzi, którzy potrzebują odwiedzin, kłopotliwych dzieci, które potrzebują przyjaciół i obrońców. Nawet skarpetki elektryczne nie dorównują ciepłu generowanemu przez bożonarodzeniową hojność.