członkowie kultu uważali chłopca za Antychrysta.
Emmanuel Dutoit miał trzy miesiące, a to tragiczne dziecko zostało wielokrotnie dźgnięte nożem. Jego zabójcy użyli drewnianego kołka.
Distroscale
w ciągu kilku dni stało się jasne dla policjantów w Quebecu i Szwajcarii, że zabite dziecko było pierwszą salwą w wojnie o kontrolę nad zakonem kultu świątyni słonecznej.
kilka dni później w dwóch spokojnych Szwajcarskich wioskach 13 członków sekty wypiło Ostatnią Wieczerzę, po czym zabili się trucizną.
do czasu zakończenia rzezi, 53 członków sekty zostało zabitych przez truciznę, kule lub uduszenie. Jedenastu zabitych to Kanadyjczycy.
***
Zakon świątyni słonecznej był tajnym stowarzyszeniem, które czerpało swoje wskazówki od Templariuszy.
Francuzi Luc Jouret i Joseph Di Mambro założyli Kult pod koniec lat 70.lub na początku lat 80. w Genewie w Szwajcarii.
wierzenia sekty były zwykle gumbo obcych i pobożnych. Na przykład wierzyli w duchowość nad świeckim i przygotowywali się do powrotu Jezusa Chrystusa jako ” króla boga słońca.”
ponadto chcieli zjednoczyć wielkie religie świata pod parasolem świątyni słonecznej.
według Montreal Gazette, Kult zakorzenił się w Quebecu w połowie lat 80.
tam rzekomo zagrozili wielu mna z Quebecu i byli podejrzani o zbombardowanie wież transmisyjnych Hydro Quebec i spiskowanie w celu zniszczenia rdzennych rezerw.
dla policjantów i mieszkańców chłodnym aspektem było to, że zmarli znalezieni w Quebecu nie wyglądali na członków sekty.
„To było prawdziwe szokujące”, powiedział jeden z krewnych zmarłego. „Nie było napisane na ich twarzach:” Hej, jestem członkiem sekty.””
***
lider kultu Luc Jouret głosił doomsday i hellfire.
46-latek był homeopatą, który urodził się w Afryce i mieszkał w Belgii i Kanadzie przed ustanowieniem Zakonu świątyni słonecznej.
i zrobił pranie mózgu swoim bogatym zwolennikom z chłodną łatwością.
„postrzegali siebie jako lepsze istoty ludzkie, których przetrwanie było potrzebne, aby 'ożywić’ rasę ludzką po kataklizmie, którego spodziewali się ze względu na pogorszenie się spraw światowych”, powiedział w 1994 roku w kanadyjskiej prasie prokurator Montreal Crown Jean-Claude Boyer.
Sam Jouret miał klimat „dżentelmena”, dodał Boyer, mówiąc, że inni członkowie ” wyglądali jak biznesmeni, nie było w nich nic szalonego.”
ale jeden z byłych członków, którego były mąż wpadł pod Mroczny czar guru, powiedział, że kult polega tylko na zabieraniu pieniędzy bogatym rubesom.
Rose-Marie Klaus powiedziała, że ona i jej mąż zostali spaleni za około $500,000 w organicznym gospodarstwie w pobliżu Trois Rivieres. Inni stracili miliony.
„Jouret myśli, że jest Chrystusem” – powiedział Klaus w 1993 roku.
„powiedział ludziom, że nastąpi Wielki kataklizm i że tylko wybrani przeżyją” – powiedziała, dodając, że wielu ludzi przeniosło się z Europy do Quebecu, aby czekać na koniec.
***
na początku lat 90.pojawiły się kłopoty w mózgu.
narastająca wizja zagłady Joureta i domniemany kompleks Mesjasza powodowały tarcia wewnątrz sekty.
niektórzy wierzyli, że w grę wchodzi znaczna ilość pieniędzy, biorąc pod uwagę hordę gotówki, którą sekta roztrząsała od bogatych członków.
kultowy król Jouret najwyraźniej rozstał się z własną grupą zwolenników po tym, jak został wyparty na rzecz wielkiego mistrza Roberta Falardeau.
scena była ustawiona na masowe samobójstwo — i morderstwo.
***
na Wrzesień 30 września 1994 policjanci uważają, że członkowie sekty Antonio Dutoit, jego żona Nicky Robinson i ich trzymiesięczny syn Emmanuel zostali zasztyletowani w Morin Heights w Quebecu.
cztery dni później ich chata została podpalona. W środku były ich zwęglone ciała. Szwajcarzy Jerry i Colette Genoud zostali znalezieni martwi w pobliskim domku.
Detektywi uważają, że zabójcami byli członkowie sekty Joel Egger I Dominique Bellaton, którzy w ślad za morderstwami przylecieli z Montrealu do Genewy.
ale było więcej grozy.
w październiku 5.1994 R. w maleńkiej Szwajcarskiej wiosce Cheiry strażacy zostali wezwani do szalejącego pożaru na farmie.
Po oczyszczeniu odkryli horror — ciała w całym miejscu.
dokładnie 23.
wszyscy byli ubrani w ceremonialne szaty. Większość została postrzelona w głowę.
„To było straszne wejść do takiego miejsca i znaleźć tak wielu martwych” – powiedział dziennikarzom rzecznik Szwajcarskiej policji Beat Karten. „To okropne. Okropny.”
wśród zabitych byli burmistrz Richelieu, Quebec Robert Ostiguy, jego żona Francoise, reporter Le Journal de Quebec Jocelyn Grandmaison i Falardeau, urzędnik państwowy.
niecałą godzinę później, w odległości około 160 km, w dwóch zatapiających się chatach odkryto kolejne 25 ciał. Wśród zabitych był Jouret.
więc co się stało?
europejski oddział nie chciał już wysyłać pieniędzy do Quebecu.
policjanci doszli do wniosku, że krwawa łaźnia była czystką z gróźb dla przywództwa Joureta. Nigdy nie wierzyli, że Falardeau i inni chętnie się zabiją.
jeden z wdów po rzezi wskazał palcem na Joureta.
„gdziekolwiek Jouret pójdzie, s-podąży”