Mystery Solved:” Sailing Stones ” of Death Valley Seen in Action po raz pierwszy

Tor wyścigowy Playa jest domem dla trwałej tajemnicy Doliny Śmierci. Na powierzchni tego suchego jeziora, zwanego również „playa”, znajdują się setki skał – niektóre ważące nawet 320 kilogramów (700 funtów) – które wydają się być przeciągnięte po ziemi, pozostawiając zsynchronizowane szlaki, które mogą rozciągać się na setki metrów.

jaka potężna siła może je przenosić? Badacze badali tę kwestię od lat 40., ale nikt nie widział tego procesu w działaniu – aż do teraz.

w artykule opublikowanym w czasopiśmie PLOS ONE w dniu 27, zespół kierowany przez Scripps Institution of Oceanography, UC San Diego, paleobiolog Richard Norris donosi o obserwacjach zjawiska z pierwszej ręki.

ponieważ kamienie mogą siedzieć przez dekadę lub dłużej bez ruchu, naukowcy początkowo nie spodziewali się zobaczyć ruchu osobiście. Zamiast tego postanowili zdalnie monitorować skały, instalując stację pogodową o wysokiej rozdzielczości, która może mierzyć porywy w odstępach jednosekundowych i montując 15 skał za pomocą niestandardowych, aktywowanych ruchem urządzeń GPS. (National Park Service nie pozwolił im używać rodzimych skał, więc przywieźli podobne skały ze źródła zewnętrznego.) Eksperyment powstał zimą 2011 za zgodą służby Parku. Następnie-w tym, co Ralph Lorenz z Laboratorium Fizyki Stosowanej na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa, jeden z autorów artykułu, podejrzewał, że będzie „najnudniejszym eksperymentem w historii” – czekali na coś, co się wydarzy.

ale w grudniu 2013 roku Norris wraz ze współautorem i kuzynem Jimem Norrisem przybyli do Doliny Śmierci, aby odkryć, że playa była pokryta stawem wody o głębokości siedmiu centymetrów (trzy cale). Wkrótce potem skały zaczęły się poruszać.

„Nauka czasami ma element szczęścia” – powiedział Richard Norris. „Spodziewaliśmy się czekać pięć lub dziesięć lat bez niczego, ale tylko dwa lata na projekt, po prostu zdarzyło nam się być tam we właściwym czasie, aby zobaczyć, jak to się dzieje na żywo.”

ich obserwacje pokazują, że przemieszczanie skał wymaga rzadkiej kombinacji zdarzeń. Po pierwsze, playa wypełnia się wodą, która musi być na tyle głęboka, aby utworzyć unoszący się lód podczas mroźnych zimowych nocy, ale na tyle płytka, aby odsłonić skały. Gdy temperatura w nocy spada, staw zamarza, tworząc cienkie arkusze lodu „szyby okiennej”, które muszą być wystarczająco cienkie, aby poruszać się swobodnie, ale wystarczająco grube, aby utrzymać siłę. W słoneczne dni lód zaczyna topnieć i rozpadać się na duże pływające panele, które lekkie wiatry pędzą przez playa, pchając skały przed nimi i pozostawiając ślady w miękkim błocie pod powierzchnią.

” 21, 2013, rozpad lodu nastąpił około południa, z trzaskającymi i trzaskającymi dźwiękami dochodzącymi z całej zamarzniętej powierzchni stawu ” – powiedział Richard Norris. „Powiedziałem Jimowi:” to jest to!””

te obserwacje podniosły wcześniejsze teorie, które proponowały wiatry o sile huraganu, diabły pyłu, gładkie warstwy glonów lub grube arkusze lodu jako prawdopodobny wkład w ruch skał. Zamiast tego skały poruszały się pod lekkim wiatrem o prędkości około 3-5 metrów na sekundę (10 mil na godzinę) i były napędzane przez lód o grubości mniejszej niż 3-5 milimetrów (0,25 cala), środek zbyt cienki, aby uchwycić duże skały i podnieść je z playa, który kilka gazet zaproponowało jako mechanizm zmniejszający tarcie. Ponadto skały poruszały się tylko kilka cali na sekundę (2-6 metrów na minutę), prędkość, która jest prawie niezauważalna na odległość i bez stacjonarnych punktów odniesienia.

„możliwe, że turyści widzieli to, co się dzieje, nie zdając sobie z tego sprawy” – powiedział Jim Norris z firmy inżynieryjnej Interwoof w Santa Barbara. „Naprawdę trudno jest ocenić, czy skała jest w ruchu, jeśli wszystkie skały wokół niej również się poruszają.”

poszczególne skały pozostawały w ruchu od kilku sekund do 16 minut. W jednym przypadku naukowcy zaobserwowali skały trzy boiska od siebie zaczęły się poruszać jednocześnie i pokonywały ponad 60 metrów (200 stóp) przed zatrzymaniem. Skały często poruszały się wielokrotnie, zanim dotarły do ostatecznego miejsca spoczynku. Naukowcy zaobserwowali również bezskalowe szlaki utworzone przez uziemienie paneli lodowych – cechy, które wcześniej podejrzewała Służba Parku, były wynikiem kradzieży skał przez turystów.

„ostatni podejrzewany ruch był w 2006 roku, więc skały mogą poruszać się tylko o jedną milionową czasu”, powiedział Lorenz. „Istnieją również dowody na to, że częstotliwość ruchu skał, która wydaje się wymagać zimnych nocy, aby utworzyć lód, mogła spadać od lat 70.z powodu zmian klimatycznych.”

Richard i Jim Norris oraz współautor Jib Ray z Interwoof zaczęli badać ruchome skały toru wyścigowego, aby rozwiązać” publiczną tajemnicę „i założyli” Slithering Stones Research Initiative”, aby zaangażować szerokie grono przyjaciół w ten wysiłek. Potrzebowali pomocy wolontariuszy, którzy wielokrotnie odwiedzali odległe suche jezioro, wydobywali skały, które były wyposażone w GPS i konserwowali niestandardowe Instrumenty. Lorenz i Brian Jackson z Wydziału Fizyki na Boise State University rozpoczęli pracę nad tym zjawiskiem z własnych powodów: Chcieli zbadać diabły pyłu i inne cechy pogody pustynnej, które mogą mieć analogie do procesów zachodzących na innych planetach.

„to, co jest uderzające w wcześniejszych badaniach na torze wyścigowym, to to, że prawie wszyscy wykonywali pracę nie po to, aby zdobyć sławę lub fortunę, ale dlatego, że jest to taki schludny problem”, powiedział Jim Norris.

więc tajemnica ślizgających się skał wreszcie rozwiązana?

„udokumentowaliśmy pięć wydarzeń ruchowych w ciągu dwóch i pół miesiąca istnienia stawu, a niektóre dotyczyły setek skał”, mówi Richard Norris, „widzieliśmy więc, że nawet w Dolinie Śmierci, słynącej z ciepła, pływający lód jest potężną siłą w ruchu skalnym. Ale nie widzieliśmy naprawdę dużych chłopców przenieść się tam….Czy to działa w ten sam sposób?”

# # #

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.