pięć gatunków, które uważałeś za zagrożone, które tak naprawdę nie są

humbakami. Niektóre Walenie mają duże kłopoty. Delfin rzeki Jangcy jest w najlepszym razie do kilku osobników. Prawe wieloryby mogą zniknąć pod koniec wieku. Jednak powtarzamy mantrę „Ratujmy wieloryby” tak długo, że prawdziwy stan ochrony większości wielorybów jest powszechnie niezrozumiany.

Reklama

humbaki były zagrożone kilkadziesiąt lat temu z powodu wielorybnictwa, ale międzynarodowa Ochrona pomogła im odbić się tak dobrze, że są obecnie wymienione jako „gatunek najmniejszej troski.”Globalną populację przed wielorybnictwem szacuje się na około 125 000, a dziś prawdopodobnie liczy około 80 000 osobników. Prace konserwatorskie się powiodły, a humbaki już sobie radzą.

Modliszka

zdjęcie autorstwa

Reklama

modliszki. Od lat pięćdziesiątych XX wieku krąży miejski mit, że modliszki są zagrożone i że ich zabijanie w Stanach Zjednoczonych jest nielegalne. Rzeczywiście szkoda byłoby zabić tak nieszkodliwe i użyteczne stworzenie (modliszki jedzą inne owady, które uważamy za szkodniki), ale nie ma prawdy w powszechnym przekonaniu, że są rzadkie lub chronione. W Ameryce Północnej występuje ponad 20 gatunków modliszek i żaden z nich nie jest zagrożony.

Clouded Leopard

Zdjęcie dzięki uprzejmości Mehgan Murphy/Smithsonian ’ s National Zoo via Creative Commons

Reklama

clouded Leopards. Właściwie nie Lampart w ogóle, tak zwany clouded leopard jest najmniejszym z dużych kotów. Podgatunek lamparta chmurnego na Tajwanie wyginął w XX wieku, ale nie ma danych wskazujących na spadek ogólnej populacji.

o clouded leopards wiemy znacznie mniej niż o większości innych dużych kotów. Nie ma dużych projektów badawczych i konserwatorskich poświęconych ich studiowaniu. Doprowadziło to do tego, że niektóre organizacje oficjalnie określiły je jako” zagrożone ” w dużej mierze z powodu braku informacji.

Reklama

zachmurzone lamparty historycznie pokrywały się geograficznie z tygrysami (które naprawdę są zagrożone na wolności), ale nie były narażone na takie same zagrożenia jak tygrysy. Ich ciała nie są tak cenione do stosowania w tradycyjnej medycynie, jak tygrysy; wolą małą zdobycz niż zwierzęta hodowlane, więc rzadko wchodzą w konflikt z ludźmi; i nie są znane, aby atakować ludzi. Clouded lamparty są również znacznie trudniejsze do znalezienia i polowania niż tygrysy. Wraz ze spadkiem liczebności tygrysów, przy braku większego drapieżnika, który często zabija swoich mniejszych konkurentów, może wzrosnąć liczba zachmurzonych lampartów.

wylesianie w Tajlandii i Indiach może bardzo dobrze oznaczać kłopoty dla zachmurzonych lampartów. Ale zwierzęta występują w co najmniej pół tuzina krajów i prawdopodobnie liczba, wśród dwóch gatunków i różnych podgatunków, gdzieś między 8,000 a 20,000. Bez dowodów na tendencję spadkową, to jest odcinek, aby nazwać te koty „zagrożone,” ale ochrona prawna jest mądry, dopóki nie wiemy więcej o nich.

Reklama
Komodo Dragon

Zdjęcie dzięki uprzejmości Adhi Rachdian/Flickr via Creative Commons

Komodo smoki. Popkultura często przedstawiała Smoka z Komodo jako będącego na skraju wyginięcia, jak w filmie Mathew Broderick / Marlon Brando „the Freshman” i książce Douglasa Adamsa „Last Chance to See”. To twierdzenie nie podlega kontroli.

obecnie pozostało około 5000 Dzikich Smoków z Komodo, rozrzuconych po kilku wyspach. Odkąd gatunek ten został po raz pierwszy opisany przez zachodnich naukowców w 1910 roku, prawdopodobnie zawsze istniało od 3000 do 8000 smoków. Rzeczywiście, na maleńkich wysepkach, na których się znajdują, trudno byłoby kiedykolwiek zwiększyć liczebność gatunku. Obecna liczba smoków z Komodo jest dla nich prawdopodobnie normalna.

smoki z Komodo rzeczywiście borykają się z długoterminowymi zagrożeniami. Ludzie, którzy dzielą swoje Wyspy, rywalizują z nimi o pożywienie, polując na tę samą dużą zdobycz. Jednak duży park chroni większość z nich, a turyści poszukujący smoczych zwierząt stanowią silną zachętę ekonomiczną dla mieszkańców do zachowania gatunku.

Reklama
niedźwiedź polarny

zdjęcie autorstwa

niedźwiedzie polarne. Ikoniczne zdjęcie niedźwiedzia polarnego trzymającego się kawałka topniejącego lodu Arktyki doprowadziło do wniosku, że niedźwiedzie polarne wyginą z powodu globalnego ocieplenia. Ale nauka niekoniecznie to potwierdza. Istnieje 19 subpopulacji niedźwiedzi polarnych, a osiem z nich jest w spadku. Cieplejsze temperatury i krótszy lód oznaczają, że niedźwiedzie polarne mogą być wspierane mniej niż w niedawnej przeszłości, ale jest ich więcej niż wystarczająco, aby zapewnić przetrwanie gatunku.

na świecie jest obecnie około 25 000 niedźwiedzi polarnych. W latach 70. XX wieku gatunek ten liczył od 5 do 10 tys.; od tego czasu jego odbudowę zawdzięcza Traktat z 1975 r. regulujący polowania na niedźwiedzie polarne. Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody przewiduje, że do roku 2053 liczba ta zmniejszy się o 30 procent lub więcej, głównie ze względu na zmiany klimatyczne. To dramatyczna strata, ale i tak liczba niedźwiedzi polarnych wyprzedzi ich miejsce.

badania DNA wykazały, że niedźwiedzie polarne istnieją jako gatunek od około 600 000 lat. Przeżyli wiele okresów ocieplenia i ochłodzenia w historii Ziemi i nie wyginęli w czasach, gdy lód zniknął. Niedźwiedzie polarne również krzyżują się z niedźwiedzi brunatnych podczas tych faz, kiedy musieli szukać żywności na lądzie, a nie foki, które teraz wolą. Ani hybrydyzacja, ani globalne ocieplenie nie zniszczą niedźwiedzia polarnego w najbliższym czasie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.