Przestańmy pytać ” czy to ma sens?”Po wszystkim, co mówimy na spotkaniach

niektórzy ludzie są nadmiernie zaniepokojeni wypełniającymi słowami w rozmowie. Są to ludzie, którzy wściekają się, gdy słyszą ” dosłownie „użyte w przenośni, lub nazywają cię dziewczyną z Doliny za mówienie” Lubię to ” podczas rozmowy. Wydaje się to ogromną stratą energii, zwłaszcza, że te Tiki słowne to tylko znak, że ktoś prowadzi spontaniczną rozmowę jak człowiek. Ale jest jedna mała prośba, którą mam, jeśli chodzi o te małe zwroty, których wszyscy nieświadomie używamy: Przestańmy pytać: „czy to ma sens?”za każdym razem, gdy wypowiadamy się na spotkaniu lub wyjaśniamy pomysł, który mamy, lub pytamy o coś, czego potrzebujemy, gdy prośba jest całkowicie przekonująca, logiczna i rozsądna.

To nigdy nie ludzie, których tak naprawdę potrzebujemy, pytają innych ludzi, czy to, co właśnie powiedzieli, ma sens. Raczej ten komentarz zwykle pochodzi od kobiet w kontekstach zawodowych, które nieumyślnie próbują złagodzić pomysł, który właśnie zaprezentowały. To ta sama koncepcja, co dodanie „lol” do prostego tekstu, aby odbiorca nie błędnie zinterpretował twojego tonu i nie myślał, że jesteś na niego zły. Pełne ujawnienie: szybkie wyszukiwanie mojej historii czatu Google jest przypomnieniem, że jestem winny amortyzacji prawie każdej sugestii lub obaw, ” czy to ma sens?”W 99% przypadków to, co powiedziałem, ma sens. Ale pytanie o to sugeruje, że nie jestem do końca pewien tego, co mówię, i oferuje możliwość temu, z kim rozmawiam — zwykle z męskim przełożonym lub współpracownikiem — aby oddzielić mój idealnie wyartykułowany argument.

pamiętacie nacisk, aby kobiety przestały przepraszać podczas spotkań? Artykuł z 2015 roku w New York Timesie zauważa, że mężczyźni są znani z mówienia o kobietach i zajmowania miejsca w metrze-a jednak to my częściej przepraszamy. Przyznaję, mówię z własnego doświadczenia, a szybkie wyszukiwanie na Twitterze pokazuje sporą ilość mężczyzn zastanawiających się, czy fakty, które mówią, mają sens. Jeśli jesteś pewny siebie i pewny siebie w tym, co mówisz, dlaczego pytasz, czy to ma sens?

To nie jest po to, żeby nagłaśniać policjantów, którzy wypowiadają się na spotkaniu, a jak większość rzeczy, sprawa nie jest czarno-biała. „Nie wiem, czy to ma sens” może dać osobie po drugiej stronie wymiany znać, że jesteś otwarty na opinie na temat swojego pomysłu. Wyrażenie służy również uzasadnionemu celowi, gdy naprawdę nie jesteś pewien, czy punkt, który próbujesz osiągnąć, jest interpretowany w sposób, w jaki jest zamierzony. Ale często jest to jak dodanie emotikony do e-maila służbowego lub powiedzenie: „To może być tylko ja!”po podzieleniu się swoją opinią; deprecjonuje wartość twojej opinii, która jest naprawdę dużo warta.

Prostock-studio/Fotolia

bo w końcu jesteśmy odpowiedzialni za wszystkie nasze opinie, nawet te złe. Przez 15 lat miałem dostęp do Internetu. ciężko mi się przyznać, gdy się mylisz, a nawet gdy źle zinterpretowano twoje dobre intencje. Ale kiedy wątpimy w siebie, zanim skończymy mówić, niepotrzebnie przesuwamy winę. Nie ma nic złego w dawaniu komuś instrukcji lub wyrażaniu nowego pomysłu bez konieczności zadawania sobie z nim wątpliwości. To jest OK, aby błądzić, marzyć, i rant, i być trochę mylące czasami.

jako pisarz cenię jasność i zwięzłość. Myślę, że wszyscy możemy lepiej przekazać swoje uwagi. Ale wydaje się, że nie pytamy innych ludzi, czy brzmimy racjonalnie — zamiast tego dajemy im odpowiedź, subtelnie sugerując, że nie wiemy, o czym mówimy od samego początku. I mamy.

właściwie nie oczekuję, że ktoś zmieni swoje wzorce mowy w oparciu o to, co mówię, ale tak jak zaczęliśmy myśleć o „przepraszam” i wszystkich innych zwrotach, które subtelnie podważają nasz autorytet (w biurze i poza nim), zacznijmy myśleć o tym, jak, kiedy i dlaczego to mówimy. Nie ma nic złego w dążeniu do bycia dobrze wyuczonym i dobrze wypowiadanym, ale daj sobie trochę uznania. Jeśli jesteś w stanie prowadzić rozmowy z równą głową, posiadaj ją.

czy to ma sens?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.