Przypadek: 1
30 – letni, niezamężny mężczyzna, Urzędnik z uporczywym strachem, że jego penis stopniowo kurczy się przez ostatnie 12 lat. Stwierdził, że z powodu skurczu pozostaje słaby, niespokojny i bezsenny. Ciągle się nad tym rozmyślał. Wpadł w panikę, gdy zobaczył swojego penisa, ponieważ czuł, że kurczy się z powrotem, i pozostał zaniepokojony przez kilka dni razem po tym. Z tego powodu świadomie unikał widzenia lub kontaktu z penisem, nawet w łazience. Wyjaśnił, że było to spowodowane jego nocną emisją i kilkoma aktami masturbacji w średnim okresie dojrzewania. Był niezwykle religijny i uczęszczał do instytucji religijnych (takich jak Satsang i Brahmakumaris). Uważał penisa za świętość, a jego stopniowe kurczenie się za omen jego ostatecznego zniszczenia i śmierci. Uważał, że jest to spowodowane grzesznymi (antyreligijnymi) przypadkami nocnej emisji i aktów masturbacji. Postanowił nie wychodzić za mąż, aby uniknąć ewentualnego wycofania. Pozostawał zaabsorbowany tymi myślami, unikał towarzystwa i interakcji z kobietami. Poprosił o leki, które zatrzymałyby dalsze wycofywanie.
w różnym czasie wielu praktyków podawało mu leki przeciwlękowe, uspokajające, przeciwdepresyjne i przeciwpsychotyczne i udzielało mu porad. Jego objawy utrzymywały się z przerywanymi zaostrzeniami bez większej ulgi.
w przeciwieństwie do obsesji jego myśli nigdy się nie oparły. Jego wiara wpłynęła na jego zachowanie i sposób życia, była chwiejna i wydawała się bardziej przewartościowana. Jego stan nastroju był głównie niespokojny z okazjonalnymi atakami paniki związanymi z odpowiednikami somatycznymi. Nie miał innego poważnego zespołu psychiatrycznego.
Przypadek: 2
41-letni niezamężny, bezrobotny mężczyzna z rodziny biznesowej, któremu przedstawiono skargi na stopniowe wciąganie penisa i moszny do brzucha. Miał częste ataki paniki, czując, że nadszedł koniec. Objawy utrzymywały się ponad 15 lat z woskowaniem i słabnącym przebiegiem. Podczas zaostrzeń spędzał większość czasu mierząc penisa za pomocą skali i wyciągając go, aby wydobyć go z brzucha. Zawiązał sznurek wokół niego i przymocował go do haka powyżej, aby zapobiec jego kurczeniu się w nocy. Na początku lat dwudziestych był związany z prostytutkami, wielokrotnie cierpiał na choroby przenoszone drogą płciową charakteryzujące się wyładowaniami (prawdopodobnie rzeżączka) i wrzodami (prawdopodobnie kiła). Był za to odpowiednio traktowany. Nie miał wyrzutów sumienia ani poczucia winy z powodu tych wydarzeń. Nadal sporadycznie odwiedzał prostytutki i nie opisywał niedoskonałości w seksie. Zaangażował swojego partnera w fellatio, aby wydobyć penisa. Odmówił małżeństwa, ponieważ obawiał się, że jego życie jest zagrożone z powodu tego kurczenia się, ponieważ miał wiele doświadczeń zbliżających się do śmierci z tego powodu. Nie miał stałej pracy i był w większości zależny od rodziny.
leczył się lekami przeciwlękowymi i sporadycznie lekami przeciwpsychotycznymi z minimalnymi korzyściami. Uzyskał wykształcenie psychologiczne. Często angażował się w zakupy lekarskie i próbował zobaczyć się z lekarzami przed dniem wizyty, wyrażając zaniepokojenie jego objawami. Często stosował leki z innych dziedzin medycyny (homeopatia, Ajurweda, unani), aby zapobiec cofaniu się.