Radhakrishnan z Indii, filozof, zmarły w wieku 86 lat

„obrzędy, ceremonie, systemy

i dogmaty”, pisał przy innej okazji, „są ważne tak długo, jak są przypisane, ich właściwe miejsce. Nie należy ich mylić z prawdą absolutną. Służą one do komunikowania cienia tego, co zostało zrealizowane. Każde słowo, każda koncepcja jest wskaźnikiem, który wskazuje poza sobą. Znak nie powinien być mylony z rzeczami godnymi. Drogowskaz nie jest celem.

Dr Radhakrishnan brał udział w spotkaniach Ligi i& w latach trzydziestych, jednak jego pierwsze bezpośrednie zaangażowanie polityczne nie nastąpiło (przyszedł do 1946, kiedy miał 58 lat. Stanął na czele delegacji Indii do Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. oświaty, nauki i Kultury i został jej przewodniczącym w 1949 roku.

był również członkiem Zgromadzenia Indyjskiego, które opracowało pierwszą konstytucję narodu. W 1949 Premier Nehru mianował go pierwszym ambasadorem Indii w Związku Radzieckim. Jego trzyletnia kadencja w Moskwie była znana z szczerych rozmów ze Stalinem. Pewnego razu, na własną rękę, zapytał Radzieckiego przywódcę: „co zyskuje człowiek, jeśli zdobędzie cały świat, ale straci duszę?”

Nehru wezwał Dr Radhakrishnana, który w tym czasie stał się „wielkim starcem Indii”, do domu z Moskwy w 1952 roku, aby zostać wiceprezydentem kraju. Z lekkim wyczuciem i spokojnym poczuciem humoru przez następne 10 lat przewodniczył wyższej izbie krajowej legislatury. „Najgorszy grzesznik ma przyszłość, nawet jak największy Święty miał przeszłość”, powiedział kiedyś: „nikt nie jest tak dobry lub tak zły, jak sobie wyobraża.”

w 1962 roku, gdy miał 74 lata, Nehru wybrał go na urząd prezydenta. Jego pięcioletnia kadencja obejmowała ostatnie lata życia Nehru, administrację premiera Lal Bahadura Shastriego i pierwszy rok rządów Gandhiego.

chociaż ” chociaż prezydencja Indii jest ceremonialnym urzędem, Dr Radhakrishnon nie zawahał się zabrać głosu w sprawach krajowych i światowych. W 1965 roku zaproponował plan pokoju w Wietnamie, który zakładał wycofanie się obu stron i administrowanie krajem przez azjatycko‐afrykańskie siły policyjne, dopóki Wietnamczycy nie będą mogli wybrać własnego rządu.

Dr Radhakrishnan nie ubiegał się o drugą kadencję i w 1967 roku przeszedł na emeryturę do Madrasu, w pobliżu swojego miejsca urodzenia. Jego żona zmarła w 1956 roku, po 50 latach małżeństwa. Mieli syna i pięć córek.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.