Patrice Gaines-Carter
Vol. 2, nr 7, 1980, s. 20-23
historia zmieniła się kilka razy od początku rano 17 grudnia w Miami na Florydzie. Było około 1: 50 rano, kiedy policjanci zauważyli Arthura Lee MeDuffie, czarnego kierowcę ubezpieczeniowego, wykonującego śmiałe akrobacje na motocyklu.
Po szybkim pościgu McDuffie został złapany. Co najmniej kilkunastu policjantów otoczyło go. Przez 20 minut, zgodnie z raportami, bili go pałkami nocnymi i latarkami. Cztery dni później, po zapadnięciu w śpiączkę, 33-letni McDuffie nie żył.
policjanci spisali raport z wypadku, w którym stwierdzili, że McDuffie odniósł obrażenia, gdy jego motocykl uderzył w krawężnik i wymknął się spod kontroli. Ale kawałki nie pasowały. Lekarz sądowy z hrabstwa Dade nabrał podejrzeń. Pogłoski o „wypadku” szeptano w całym wydziale policji, co skłoniło wewnętrzne dochodzenie w tej sprawie.
pracując razem, lekarz sądowy i śledczy policji odkryli, że McDuffie był skuty kajdankami, gdy został pobity. Uderzenie uderzyło mu w czoło z siłą 90 razy większą od siły grawitacji.Patolog uznał
broń, która zabiła McDuffie ’ ego, za ciężką latarkę, machającą dwuręczną jak siekiera. Pękła Czaszka na pół, od przodu do tyłu.
śmierć Mcduffiego wstrząsnęła Miami, zwłaszcza jego czarną społecznością, jak nic przed nią w tej dekadzie. Ludzie, którzy wcześniej odrzucili Czarne okrzyki brutalności policji, teraz słuchają. – Kiedy wszystkie fakty zostaną ujawnione-powiedział jeden z śledczych-to sprawi, że twoje włosy staną na końcu.”
” szał ” był terminem używanym przez niektórych funkcjonariuszy, którzy byli świadkami pobicia. Powiedzieli, że oficerowie walczyli ze sobą o szansę na pokonanie Mcduffiego. Jeden ze świadków powiedział: „wyglądało to jak banda zwierząt walczących o mięso.”
jeden z funkcjonariuszy powiedział porannej gazecie: „to, co naprawdę się tam wydarzyło (ranek 17 grudnia), to to, że policjanci po prostu oszaleli. Nie ma wątpliwości, że to nigdy nie powinno się wydarzyć. Jedynym sposobem na powstrzymanie tego, co się dzieje, byłoby zabicie gliniarzy. Potem wydawało się, że ten facet był czarnuchem, który uciekał przed policją i zasłużył na wszystko, co dostał.”
Frederica, była żona Mcduffiego, której planował ożenić się w lutym ubiegłego roku, zgodziła się, że śmierć Mcduffiego nastąpiła, ponieważ był czarny i wyprzedził policję. „Gdy go dopadli, zdenerwowali się i chcieli dać mu nauczkę.”Mówi, że nauczyła ich dwie córki, że” nie mogą osądzać ich wszystkich (policji) po czymś, co zrobiło kilka osób.”Jej wyjaśnienia pomagają Shedrica, 8, ale nic nie znaczą dla 2-letniej Bwany, która wciąż biegnie do okna ich salonu, gdy podjeżdża samochód i krzyczy:” Tato! Tato!”
tym razem zabili złego mężczyznę ” – powiedziała wtedy czarna kobieta, która oglądała kondukt pogrzebowy Mcduffiego. Śmierć i pobicie ubezpieczyciela różniły się od innych okrzyków brutalności policji w społeczności Miami. Po pierwsze, ofiara zmarła. Po drugie, w tym przypadku było wielu świadków, a świadkami byli policjanci. Po trzecie, McDuffie był czystym, byłym oficerem policji morskiej, biznesmenem, wolontariuszem i ojcem. Nie był dilerem narkotyków, narkomanem, złodziejem. Uciekł przed policją, ponieważ jego prawo jazdy wygasło i otrzymał już jeden mandat za jazdę bez niego.
wszyscy oskarżeni policjanci zostali zwolnieni przez dyrektora policji, Bobby ’ ego Jonesa, 2 lutego. Następnie 31 marca w Tampa na Florydzie pięciu policjantów Hrabstwa Dade-czterech białych i jeden Latynos-stanęło przed sądem pod zarzutem pobicia Arthura Mcduffiego.
proces został przeniesiony do Tampy po tym, jak obrońcy policjantów argumentowali o zmianie miejsca, twierdząc, że z powodu nadmiernej relacji Medialnej w Miami ich klienci nie mogli otrzymać sprawiedliwego procesu w hrabstwie Dade.
sędzia Lenore Nesbitt przyznał zmianę miejsca, przesuwając trialto Tampa. W swojej decyzji sędzia Nesbitt powiedziała: „w fundamentalnej sprawiedliwości dla oskarżonych i dla dobra społeczności, jestem zmuszona do przyznania zmiany miejsca.”Nazwała tę sprawę” bombą czasu, której nie chcę wybuchnąć w mojej sali sądowej ani w tej społeczności.”
początkowo sześciu funkcjonariuszy miało stanąć przed sądem pod zarzutem śmierci. Ale w przedsądowych przesłuchaniach sędzia Nesbitt odrzucił jako dowód zeznania złożone przez funkcjonariusza Williama Hanlona, 27 lat, podczas badania wariografem. Odrzuciła zeznanie, ponieważ Hanlon nie został poinformowany o jego prawie do zachowania milczenia i obecności Radcy Prawnego podczas przesłuchania.
adwokat Hanlona nazwał werdykt „zwycięstwem” i okazało się, że właśnie wtedy sędzia orzekł, że zarzuty przeciwko Hanlonowi zostaną oddalone. Biuro Prokuratora stanowego uznało, że nie można oskarżyć Hanlona bez tego zeznania.
zeznanie Hanlona jest również uważane za kluczowe w oskarżeniu Aleksa Marrero, 25-letniego Kubańczyka oskarżonego o drugoklasisty. Hanlon zeznał podczas badania wariografem, że widział, jak Marrero wymachuje swoją ciężką latarką dwiema rękami i uderza w czoło Mcduffiego. Powiedział, że po ciosie twarz Mcduffiego była pokryta krwią.
Hanlonowi grozi prawie 80 lat pozbawienia wolności za nieumyślne spowodowanie śmierci i pobicie. Sierż. Ira Diggs i urzędnik Michael Watts nadal są oskarżeni o nieumyślne spowodowanie śmierci i pobicie. Oficerowie Ubaldo Deltoro i sierż. Herbert EvansJr. są oskarżeni o współudział po fakcie.
niektórzy ludzie w społeczności kubańskiej zbierają pieniądze na obronę oficera Marrero, twierdząc, że ponieważ jest mniejszością, otrzymał cięższe zarzuty. Roszczenie zyskało poparcie w czarnej społeczności. Jednak Czarna społeczność wezwała do postawienia zarzutów morderstwa wszystkim oficerom biorącym udział w pobiciu. Rodzina McDuffie wniosła wielomilionowy pozew przeciwko hrabstwu.
Hrabstwo Dade obejmuje zarówno Miami, jak i Miami Beach, a także prawie kilkanaście innych gmin Południowej Florydy. Tropikalna Kraina, rozliczana przez Izbę Handlową jako wakacyjna Kraina pod słońcem, zawsze odczuwała ciepło napięcia Rasowego. Do 1965 roku Czarni musieli nosić karty identyfikacyjne, aby dostać się do zamożnego Miami Beach. Karty wyjaśniały, dlaczego ta osoba była na plaży zwykle jako robotnik dzienny w domu zamożnej rodziny lub robotnik uliczny zatrudniony do utrzymania czystości w okolicy.
Powiat stał się jedną z największych metropolii w kraju w ciągu ostatniej dekady. Zajmuje powierzchnię 2054 mil kwadratowych, a jego populacja jest stale zasilana przez napływ imigrantów do jego brzegów. Populacja wynosi około półtora miliona.
Czarni, Latynosi i Anglicy tworzą mieszankę ludnościową. Oczekuje się, że po spisie z 1980 roku wszystkie trzy będą miały mniej niż 50 procent całkowitej populacji.
społeczność łacińska składa się głównie z kubańskich uchodźców, przy czym rośnie liczba Kolumbijczyków i innych grup Ameryki Południowej i Środkowej. Czarna społeczność, około 14,4 procent populacji, zawiera Bahamów, Jamajczyków i innych zachodnich Indian.
policja jest szczególnym miejscem dla czarnej społeczności. Przez lata Czarni złożyli dziesiątki skarg na brutalność policji. W rzeczywistości, niektórzy funkcjonariusze zamieszani w sprawę McDuffie mają obszerne zapisy o rzekomej brutalności.
„społeczeństwo jest świadome, że istnieje grupa policjantów, którzy są łowcami głów, którzy są agresywni i szukają sytuacji bojowych. Stają się brutalne w kropli kapelusza ” – powiedział Robert Simms, dyrektor Zarządu ds. Ci ludzie nazywają się goon squad.
pozew złożony przez rodzinę McDuffie jest drugim tego rodzaju pozwem, który został wniesiony przeciwko policji hrabstwa Dade (nazywanej też „metrem”) w ostatnim czasie. W lutym 1979 roku policjanci z metra wpadli przez pomyłkę do domu czarnoskórej nauczycielki. Policjanci udali się pod zły adres podczas nalotu narkotykowego. Nataniel LaFleur, jego syn i żona zostali pobici. LaFleur złożył pozew o 3 miliony dolarów, który wciąż jest w toku przeciwko hrabstwu, ale biuro prokuratora stanowego zwolniło funkcjonariuszy zaangażowanych w nalot narkotykowy z wszelkich wykroczeń.
Po incydencie w LaFleur, Czarna społeczność wraz z innymi zwolennikami poprosiła Komisję kontroli obywatelskiej, aby nadzorowała skargi policji.
rok później, w lutym 1980 roku, Komisja metra utworzyła niezależną komisję rewizyjną w celu zbadania „poważnych skarg lub skarg” przeciwko pracownikom lub agencjom powiatowym. Panel nie będzie miał personelu śledczego ani uprawnień do wezwań.
na wysłuchaniu publicznym poprzedzającym zatwierdzenie Komisji przez Komisję prawie połowa prelegentów poparła konkurencyjną propozycję utworzenia potężniejszej Rady z uprawnieniami do wezwań. Ale na przesłuchaniu pojawiło się mniej niż 100 osób, a jedna trzecia z nich to dzieci ze szkoły podstawowej. Samotny Czarny komisarz metra głosował przeciwko przyjętej strukturze panelu.
podczas gdy panel jest nadal w budowie, policja Metro zrobiła kilka wewnętrznych sprzątania. Pozew o dyskryminację z 1976 roku został rozstrzygnięty w styczniu, po czterech latach. Złożony przez Progressive Officers Club, 76 czarnych funkcjonariuszy policji hrabstwa, pozew oskarżał o dyskryminację w zatrudnianiu, awansie, transferach i działaniach dyscyplinarnych. W osadzie, Departament Policji zgodzil sie pokryc wszystkie koszty sadu, ponownie rozwazyc 200 czarnych, którzy zostali odrzuceni do pracy w policji przed pozwem i ponownie rozwazyc funkcjonariuszy, którzy byli na liście do ewentualnego awansu na sierżanta, gdy pozew zostal zlozony.
zgodnie z nową umową czarni mają zagwarantowane co najmniej jedną trzecią dostępnych stanowisk dowódcy policji, kaprala i starszego sierżanta. „Oznacza to dwie pozycje jako dowódcy policji, około 20 jako kapralowie i dwa jako mistrzowie sierżantów” – powiedział członek progresywnego Klubu Lonnie Lawrence.
porozumienie wymaga również zmiany polityki Policji w metrze i wymogu, aby wszyscy policjanci przeszli test psychologiczny w ramach aplikacji Wydziału.
oprócz reorganizacji, w styczniu wydział ma nowego komendanta policji. Były wódz został zwolniony ze stanowiska po najeździe na LaFleur. Oficer Bobby Jones, nowy szef, zdecydował się być kandydatem na to stanowisko
po pobiciu McDuffie, mówiąc, że zaoferowało mu „wyzwanie”, aby pozbyć się złych oficerów, stworzyć lepsze relacje ze społecznością i podnieść morale w departamencie.
liderzy w czarnej społeczności są podejrzliwi co do motywów Jonesa, zauważając, że pracował on wraz z samymi oficerami oskarżonymi o pobicie Mcduffiego. Mimo to poparli Jonesa, wzywając do jedności w czarnej społeczności. Jeśli Jones ma być szefem, przywódcy mówią, że musi być jednolity czarny głos, którego mógłby słuchać. Jones był też zdecydowanym zwolennikiem niezależnego Panelu Recenzenckiego.
wkrótce po mianowaniu Jonesa w styczniu, kolejne ujawnienie dotyczące sprawy Mcduffiego zdenerwowało czarną społeczność. Stowarzyszenie Dade County Police ogłosiło, że zgodziło się zapłacić do $2,000 za obronę każdego policjanta oskarżonego w sprawie McDuffie.
„pokazali swój prawdziwy rasistowski kolor” – stwierdził redakcja popularnej czarnej stacji radiowej.
Czarni w Miami czekali na werdykt, aby zobaczyć, jaki będzie koniec tego zamieszania i gniewu w społeczności. Ale nie bez sceptycyzmu. Wyrazili oburzenie z powodu oddalenia kluczowego zeznania Hanlona. „Czy mamy wierzyć, że policjanci zapomnieli poinformować innego funkcjonariusza o swoich prawach?”zapytał Marvin Dunn, otwarty działacz społeczny w Miami.
NAACP wysłało telegram do Departamentu Sprawiedliwości z prośbą o wysłanie kogoś do monitorowania procesu w Tampie. Nawet mieszkańcy Tampy pytali, czy można tam znaleźć sprawiedliwość, gdzie Czarny młodzieniec został zastrzelony przez białego policjanta kilka tygodni przed rozpoczęciem procesu. Oficer został zwolniony z wszelkich wykroczeń. Strzelanina jest nadal kontrowersyjnym tematem w Tampie.
Po śmierci Mcduffiego Czarna społeczność maszerowała i demonstrowała, na czele z Southern Christian Leadership Conference andthe Achievers of Greater Miami. Nosiły znaki z komunikatami takimi jak „Justice Now „” Who ’ s Going to Police the Police „i” RememberMcDuffie.”Pięć miesięcy do dnia po tym, jak McDuffie został zabity, cała biała ława przysięgłych w Tampa uznała policjantów za niewinnych, a trzy dni przemocy w centrum Miami wybuchły, otwierając kolejny brutalny rozdział w sprawie, którą oficjalna policja zgłasza z zeszłego grudnia jako „przypadkową”.”
Patrice Gaines-Carter jest reporterem MiamiNews.