czy jest już za późno na przeprosiny byłego chłopaka? Jestem w połowie 40-tki teraz, i w ciągu ostatnich trzech lat, przeszedłem znaczącą zmianę. Pomogło mi stawić czoła sobie, uwolnić się od bezużytecznej nienawiści i gniewu i wybaczyć ludziom, którzy mnie skrzywdzili. To sprawiło, że jestem dużo szczęśliwszą osobą.
jednym z efektów tej zmiany jest uświadomienie sobie, jak bardzo nie lubię tego, kim byłem, kiedy byłem młodszy. Jestem pewien, że wiele osób popełniło błędy w wieku 20 lat i może to olało, bo ja to zrobiłem. Ale teraz nie mogę. wstydzę się mojego poprzedniego zachowania i myślałem o skontaktowaniu się z nim, aby przeprosić za okropne rzeczy, które zrobiłem, gdy byliśmy razem.
moja rodzina mówi, że nie powinnam tego robić. Mówią, że jestem śmieszny, bo ” kogo obchodzi, jak traktował cię stary partner dekady temu?”Ale walczę z odpuszczeniem tego. Wiele lat temu nauczyłam się brać odpowiedzialność za swoje błędy, ale nie zrobiłam tego w tym związku.
jestem obecnie w solidnym i szczęśliwym związku, dlatego myślę, że moja rodzina może być tak przeciwna temu, i chociaż nie znam statusu związku mojego byłego, nie mam ukrytych motywów, aby się z nim skontaktować. Osoba, którą jestem dzisiaj bardzo chce przeprosić za osobę, którą kiedyś byłam, ale nie chcę sprawiać żadnych problemów. Jaka jest twoja neutralna Rada?
— Sorry in the Southwest
DEAR SORRY IN the SOUTHWEST: Nie wydaje mi się, żeby kiedykolwiek było za późno, żeby powiedzieć „przepraszam” i poważnie wątpię, że spóźnione przeprosiny za Twoje wcześniejsze zachowanie spowodowałyby problemy. Ponieważ czujesz się zmuszony zaoferować jeden, śmiało i zrób to. Możesz być mile zaskoczony, gdy odkryjesz, że Twój dawny płomień wyzdrowiał po tym, co zrobiłeś i poszedł dalej ze swoim życiem, tak jak ty ze swoim. A jeśli tak nie jest, może potrzebować Twoich przeprosin.
droga ABBY: moja rodzina i ja przeprowadziliśmy się do Las Vegas siedem miesięcy temu i kochamy to miejsce. Nie jesteśmy ciężkimi hazardzistami, ale czasami lubimy trafić do lokalnego kasyna (raz, może dwa razy, w miesiącu) i nigdy nie wydawać więcej niż $50. Uważamy, że płaci za rozrywkę, a nie szansę na wygraną.
wkrótce przyjeżdżają do mnie moi rodzice i niestety mieli już za sobą nałogowy Hazard. Przyznają, że mają problem i od roku będą wspierać grupy.
mamy zaplanowane mnóstwo zabawy off-strip, ale wiem, że będą chcieli odwiedzić kasyno, ponieważ, cóż, to Vegas! Czy pozwoliłbym im, gdybym poszedł z nimi do kasyna? Czy to może wywołać bardziej kompulsywny hazard po powrocie do domu? Czy są jakieś granice, które powinienem ustalić? Nie chcę, żeby znowu wpadli w nałóg, ale chcę też, żebyśmy wszyscy cieszyli się wakacyjną mentalnością „co się dzieje w Vegas” podczas ich wizyty.
— hazard z ich uzależnieniem
drogi Hazard: mentalność „co się dzieje w Vegas (zostaje w Vegas)” oznacza, że to, co wydarzyło się w Vegas, nie było czymś, z czego można być dumnym. To absolutnie podważyłoby „trzeźwość” twoich rodziców, jeśli zabierzesz ich do kasyna, a twój strach, że może to spowodować nawrót choroby, jest uzasadniony. Zajmijcie ich, ale nie zabierajcie ich tam, gdzie są kuszeni do hazardu. Jeśli zdecydują się zrobić to na własną rękę, nie będziesz miał powodu do poczucia winy.