the story behind the Notorious B. I. G. 'S spooky’ Life After Death album cover

minęło dwadzieścia lat, ale szok jest wciąż świeży — i wciąż niezrozumiały. 9 marca 1997 roku Christopher Wallace, znany jako The Notorious B. I. G., został zastrzelony w strzelaninie. To pozostaje nierozwiązane.

o godz. 12:30, Wallace opuścił magazyn Soul Train Music Awards after-party w Los Angeles’ Petersen Automotive Museum. SUV, którym jechał, zatrzymał się na czerwonym świetle zaledwie 50 metrów od miejsca. Po Stronie Pasażera zjechał ciemny Chevrolet Impala SS. Kierowca zjechał szybą, wyciągnął broń i strzelił. Cztery kule trafiły Wallace ’ a. Został przewieziony do pobliskiego Cedars-Sinai Medical Center i został uznany za zmarłego o 1:15.

niedługo potem Notorious B. I. G. rose again: The double album Life After Death został wydany 25 Marca. Prawie natychmiast sprzedano 700 000 egzemplarzy, skacząc z nr 176 na nr 1 na liście Billboard 200 W ciągu tygodnia. Okładka albumu przedstawiała mężczyznę znanego wcześniej jako Biggie Smalls w długim czarnym płaszczu i czarnym meloniku. Patrzył nam w twarz, opierając się o karawan z tablicą rejestracyjną „B. I. G.” nie było okularów przeciwsłonecznych, aby ukryć jego leniwe oko. Nosił go pełny i dumny, patrząc przez ramię, jakby już wiedział. Nie uśmiechał się. Ale nie był zły. Mówił tylko o faktach z drugiej strony grobu.

wydawało się to przepowiednią.

Biggie nie uśmiechał się, ale nie był zły. Mówił tylko o faktach z drugiej strony grobu.

sześć tygodni wcześniej była to tylko praca, choć jedna z największych w karierze fotografa Michaela Lavine ’ a. Pochodzący z Południowego Denver, Lavine przybył do Nowego Jorku w 1985 roku. Po stażu w Parsons School of Design i stażu u fotografa mody Francesco Scavullo, Lavine rozpoczął własną działalność w 1988 roku. Rick Rubin zatrudnił go na swój pierwszy koncert muzyczny: fotografowanie heavy metalowego zespołu Danzig dla Def American (obecnie American Recordings). Lavine był najbardziej znany z takich zespołów jak Nirvana, Sonic Youth I The Beastie Boys. We wczesnych latach trudno było przejść na scenę hip-hopową. Przypomniał sobie: „wygląd był inny, dużo czysty i wyraźny. To nie miało być szalone i dzikie jak teraz. Na początku lat 90-tych nie ujdzie ci na sucho Robienie dziwnych, artystycznych zdjęć na miejski rynek.”

Bad Boy Records miał wielkie plany na życie po śmierci. Ale album, pierwotnie zaplanowany na wydanie Halloween 1996, został przesunięty na 1997. – Puffy był bardzo wymagający-powiedziała Lavine. „Nie bałaganił się. Wynająłem zwiadowcę, żeby znalazł cmentarz. Robiłam zdjęcia do biura Puffy 'ego, a on na to: Znajdź lepszy cmentarz!/ I miał rację. Po prostu nie były wystarczająco dramatyczne. Musieliśmy przesunąć sesję o jeden dzień. I znaleźliśmy właściwy cmentarz.”

założony w 1848 roku Cmentarz Cypress Hills jest jak najbardziej odpowiedni. Cmentarz znajduje się na cyplu na granicy Brooklynu i Queens i ma majestatyczne widoki na Manhattan, Ocean Atlantycki, wieś na Long Island, a nawet odległe niebieskie wzgórza Connecticut. Pochowany jest tam Jackie Robinson, a także Arturo Alfonso Schomburg, Eubie Blake i pionierska aktorka Rosetta LeNoire.

pozwolenia zostały zabezpieczone. Randka-Styczeń 24.1997-został ustanowiony. Było zimno i szaro. Big chodził z laską, jego lewa noga roztrzaskała się w wypadku samochodowym kilka miesięcy wcześniej. Ci, którzy go znali, opisywali go jako zrzędliwego, ale przez cały czas zachowywał profesjonalną postawę.

chociaż okładka została opisana jako mająca podtekst Alfreda Hitchcocka, Lavine powiedział, że nie używa odniesień. „To bardzo ryzykowne. Jest więcej szans na porażkę, ale jest większa szansa na wielkość. W tej sytuacji dostaĹ ’em pewne elementy: nie wybieraĺ’ em jego ciuchăłw i nie zdecydowaĺ ’ em siÄ ™ na cmentarz.”

„powiedziano mi,” weź karawan. To wszystko, co mam.”

” na początku lat 90.nie mogło ujść ci na sucho Robienie dziwnych, artystycznych zdjęć na miejski rynek.”

Lavine wytyczył miejsce na cmentarzu, gdzie mógł wizualnie opowiedzieć historię życia po śmierci. – Chciałem mieć trochę przestrzeni wokół karawanu-wyjaśniła Lavine. „Nie chciałem, żeby było zbyt ciasno. Znalazłem miejsce, a potem mieliśmy maszynę do palenia, która nadała mu trochę atmosfery. Groovey Lew próbował dopasować stylizację, a Puffy krzyczał o guziki. Puffy ciągle wskakiwał. Był jak facet, który chciał być na zdjęciu. Dosłownie brał udział w wielu ujęciach z Biggiem.”

następnie podczas sesji Lavine poprosiła o kolejną kamerę. Jego asystentka Karen Pearson wyszeptała: „nie ma go w ciężarówce … zaginął.”Torba ze sprzętem fotograficznym o wartości 15 000 dolarów została skradziona, gdy ładowali ciężarówkę przed studiem Piątej Alei Lavine wcześniej tego dnia.

– prawie zwymiotowałam-powiedziała ze śmiechem Lavine. „Na szczęście miałem wiele innych kamer.”

ostatnią rzeczą, jaką chciał, było Biggie lub Puffy, aby mieć świadomość, że coś poszło nie tak. Ale skradziona Torba Na Aparat nie była jedyną rzeczą w porządku. Lavine przypomniała sobie, że myśli: „’muszę znaleźć coś innego’, ponieważ nie było to w moim umyśle. Nie byłem zadowolony z tego, jak to wyglądało. W porze lunchu, sam się rozglądałem. Jeździłem dookoła, aż znalazłem to niesamowite miejsce na górze.”

Michael Lavine, IG @michaellavine

gdy tylko zobaczył lokalizację, Lavine mógł zobaczyć obraz w swoim umyśle. Wrócił i powiedział Puffy ’ emu.

„o dziwo powiedział” OK.- Nie byliśmy w zgodzie, ale … zaufał mi na tyle, by odejść-przypomniała sobie Lavine. Świta została zebrana, a karawana wyruszyła. „Puffy, Biggie i ja wsiadliśmy do mojego Forda Explorera. Miałem 6-płytowy odtwarzacz i automatycznie trafił do Elvisa. … Nie wiem co to tam robiło, ale podszedł Elvis i Puffy powiedział: „co jest z tobą nie tak? Po co tego słuchasz? Biggie był z tyłu i powiedział: – Elvis był spoko-zaśmiała się Lavine. „Myślałem, że to było tak niesamowite, że Biggie wstawiał się za mną za słuchanie Elvisa.”

w drugim miejscu Lavine ustawiła ujęcie z Biggiem stojącym przed czymś, co wydaje się być niekończącymi się rzędami upiornych nagrobków. „Jest w tym ponadczasowość” – powiedziała Lavine. „Przenosi cię w inne królestwo, ponieważ jest czarno-biały, jego strój wygląda jak z 1800 roku, a jego oko jest jak podkręcony. To potężna obecność. To sprawia, że czujesz, że on tam pracuje, albo przewodniczy tym wszystkim duszom. To jak jego dom.”

” Biggie był z tyłu i powiedział: Elvis był spoko.'”

zanim świat zobaczył zdjęcie, Biggie zniknął. Jego śmierć nadała obrazowi głębszy sens. „Jeśli pójdziesz tam, to nie wygląda to tak. Taka jest natura Fotografii: można wyrzeźbić obraz z miejsca. To moje wyzwanie, jak sprawić, by wyglądał na większego niż życie. Na najprostszym poziomie, chcę, żeby ludzie wyglądali Super jak diabli.”

wiadomość o śmierci Biggiego oczywiście zaskoczyła wszystkich. „To było szokujące, naprawdę bezsensowne. Jak można coś takiego przetwarzać? Czujesz się bezradny-powiedziała Lavine. „To jedna z rzeczy, które są tak potężne w zdjęciach. To radykalnie zmieniło całą dynamikę. Masz zdjęcie mężczyzny na cmentarzu, który zmarł gwałtownie kilka tygodni później-to sprawia, że obraz jest bardziej emocjonalnie obciążony. … To nie tylko zdjęcie. … Jak nazywa się album? Życie Po Śmierci. To szaleństwo. Flirtuje z katastrofą.”

w 20.rocznicę jego śmierci pojawia się nowa perspektywa, która jest możliwa tylko z korzyścią dla pozostania przy życiu. – Dwadzieścia lat to dużo czasu-pomyślała Lavine. „Czas jest trudny do opisania, dopóki nie doświadczysz upływu więcej czasu, a następnie stanie się względny. Dziecko, które ma 15 lat, nie może pojąć, jak czuje się 20 lat.”

pod wieloma względami tytuł „życie po śmierci” Nie dotyczy tylko Biggie — chodzi o nas. To my żyjemy życiem po jego śmierci.

„album zmienił w pewien sposób całe moje życie” – zdradziła Lavine. „Pracowałem w Nowym Jorku przez 10 lat, aby dotrzeć do tego momentu. Sam blask płyty wystarczył; po prostu kojarzenie się z nią to wielka sprawa. Powaga jego śmierci była przytłaczająca.

” jeśli chodzi o moją fotografię, stała się magnesem. Ludzie chcieli być ze mną związani, bo ja byłem z nim związany. Zastrzelił mnie w kosmosie. To zmieniło trajektorię rzeczy. Napędzał mój statek kosmiczny i jeździłem nim przez długi czas.”

Miss Rosen jest pisarką mieszkającą w Nowym Jorku i pisała dla L ’ uomo Vogue, Dazed Digital, Whitewall, Jocks and Nerds I Crave Online.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.