- mikrodozowanie przyjmuje małe dawki psychodelików w ciągu kilku dni, aby doświadczyć korzystnych skutków ubocznych.
- jest używany przez niektórych do łagodzenia lęku i depresji oraz zwiększenia percepcji i poziomu kreatywności.
- większość ludzi, którzy eksperymentują z mikrodozowaniem, zrobi jeden dzień, a następnie dwa dni wolne, aby nie budować tolerancji i doświadczyć efektów resztek następnego dnia.
- brakuje badań naukowych, aby wesprzeć praktykę mikrodozowania.
Kiedy Steve Jobs reklamowany korzyści z mikrodozowania, zjawisko wydawało się wybuchnąć z wielu zastanawiając się, co to jest dokładnie i dlaczego to zrobić.
krótko mówiąc, mikrodozowanie polega na przyjmowaniu bardzo małych dawek leków psychodelicznych, takich jak LSD (dietyloamid kwasu lizergowego) lub grzyby psilocybin, w pół-regularnym harmonogramie, aby doświadczyć zgłoszonych korzyści, takich jak zwiększona percepcja i poziom kreatywności oraz zmniejszony lęk i depresja.
obecnie istnieje tylko jedno samodzielne badanie, które przyjrzało się nauce stojącej za mikrodozowaniem – chociaż Amanda Feilding, założyciel i dyrektor brytyjskiej fundacji non-profit Beckley Foundation, ma nadzieję zmienić to wszystko z badaniem dokumentującym wpływ mikrodozowania na zdolności twórcze i poznawcze danej osoby. Jeśli chodzi o nadchodzące badania, wcześniej powiedziała Business Insider: „chcemy sprawdzić, czy widzimy te zmiany w krążeniu mózgowym i łączności i mam nadzieję, że takie rzeczy jak” aha!”moment, który przychodzi z kreatywnością, jak również.”
oto, co obecnie wiemy o mikrodozowaniu.
mikrodozowanie nie jest zaprojektowane tak, aby uzyskać „wysoki”
dawka substancji takiej jak psilocybina lub LSD powinna wynosić tylko około jednej dwudziestej do jednej dziesiątej regularnej dawki zaprojektowanej do „podróży”, zgodnie z badaniami dr Jamesa Fadimana. To 5 do 10 mikrogramów LSD lub 0,1 do 0,4 grama grzybów psilocybinowych. Ponieważ osobiste tolerancje różnią się, dokładna kwota może się różnić od osoby do osoby, ale ideałem jest być w zwiększonym stanie percepcji, a nie stanie halucynacji.
ogólny konsensus od tych, którzy próbowali mikrodozowania jest nie robić tego codziennie. Psycholog, eksperymentator psychodelików i autor „The Psychedelic Explorer’ s Guide: Safe, Therapeutic, and Sacred Travels”, Dr James Fadiman zaleca trzydniowy cykl. Dawka powinna być przyjmowana pierwszego dnia, a następnie nie ponownie do czwartego dnia, aby nie budować tolerancji i doświadczyć efektów dnia drugiego. Kładzie się również nacisk na dziennikarstwo i zwracanie uwagi na to, jak twoje ciało sobie z tym radzi.
ważne jest jednak, aby pamiętać, że przeprowadzono bardzo ograniczone badania na ten temat i nadal nielegalne jest kupowanie magicznych grzybów lub LSD w Stanach Zjednoczonych.
nie wszyscy mówią o tym samym leku, gdy mówią o mikrodozowaniu
podczas gdy psylocybina, powszechnie znana jako ” grzybki lub magiczne grzyby, i LSD są obecnie najbardziej popularnymi formami, Trzecia fala wymienia również konopie indyjskie, ayahuasca, meskalinę i DMT jako możliwe substancje do mikrodozowania.
ludzie, którzy próbowali mikrodozowania powiedzieć, że zwiększa ich kreatywność, a inni mówią, że zwiększa ich nastrój
Steve Jobs, współzałożyciel i poprzedni prezes Apple Inc., był otwarty o swoich doświadczeniach z LSD. „Branie LSD było głębokim doświadczeniem, jedną z najważniejszych rzeczy w moim życiu. LSD pokazuje, że moneta ma inną stronę i nie można jej zapamiętać, kiedy znika, ale wiesz o tym. To wzmocniło moje poczucie tego, co jest ważne-tworzenie wielkich rzeczy zamiast zarabiania pieniędzy, wkładanie rzeczy z powrotem w strumień historii i ludzkiej świadomości tak bardzo, jak mogłem.”
według Jobsa użycie LSD przyczyniło się do jego uproszczonej estetyki projektowania produktów i opakowań Apple inspirowanej Zen.
jego przyjaciel i wczesny pracownik Apple Daniel Kottke ujawnił, że chociaż Jobs najwyraźniej zatrzymał tę praktykę po uruchomieniu Apple, nawyk LSD zmarłego twórcy został przejęty przez kreatywne umysły Doliny Krzemowej. Dla tych, którzy mają przepełnione harmonogramy w środowiskach technologicznych i / lub startowych, mikrodozowanie jest postrzegane jako sposób na wyprzedzenie, pozostając produktywnym przez wyczerpanie lub wywołując kreatywność.
inni, na przykład w kalifornijskiej Dolinie Krzemowej, mówią, że mikrodozowanie czyni je bardziej produktywnymi.
Czytaj więcej: Ludzie w Kalifornii są mikrodozowania na LSD-i mówią, że to czyni je bardziej produktywne
Ayelet Waldman kroniki jej doświadczenia mikrodozowania LSD dla 30 dni, aby złagodzić wahania nastroju cierpiała podczas menopauzy w „naprawdę dobry dzień: jak mikrodozowanie zrobił Mega różnicę w moim nastroju, moje małżeństwo, i moje życie.”Twierdzi, że mikrodozowanie zmieniło jej życie, regulując wahania nastroju, a tym samym pozytywnie poprawiając relacje z członkami rodziny i sobą.
Erica Avery, 27-latka z Niemiec, mikrodozowała przez 8 miesięcy, aby poradzić sobie z depresją. „To wyciągnęło mnie z głębokiej depresji. Myślę, że to mnie zmieniło .”
sanitariusz anonimowo powiedział The Guardian, że mikrodozował LSD, aby leczyć depresję, gdy jego leki przeciwdepresyjne nie działały na niego. „Uderzyło mnie to, że na początku nie było zauważalnej różnicy…Co dziwne, dopiero następnego dnia, z perspektywy czasu, kiedy patrzysz wstecz, zdajesz sobie sprawę, że radziłeś sobie z rzeczami lub reagowałeś na nie inaczej. Jest tak subtelny, że łatwo go przegapić. Ale na pewno zadziałało.”
jedno z Kanadyjskich badań rekrutowało ludzi z forów internetowych, aby zapytać o zwyczaje mikrodozowania i zdrowie psychiczne. Badania wykazały, że prawie 25% użytkowników zgłosiło zaostrzenie ostrości i zwiększoną energię, a 13% powiedziało, że mikrodozowanie łagodzi ich istniejący niepokój i stres. Co więcej, ponad 20% osób stwierdziło, że ich nastrój i spojrzenie na życie poprawiły się.
Ogólnie Rzecz Biorąc, brakuje jednak badań naukowych na poparcie tej praktyki.
chociaż brakuje badań naukowych na poparcie stosowania mikrodozowania, przeprowadzono znaczące badania nad skutkami psychodelików
dwa z najbardziej płodnych badań nad psilocybiną, jeden przez naukowców z Johns Hopkins University, a drugi, w NYU okazały się obiecujące. W obu badaniach pojedyncza dawka leków psychodelicznych wydaje się łagodzić objawy niektórych z najczęstszych i tragicznych chorób mózgu, w tym depresji.
dalsze badania wykazały, że psylocybina znacznie zmniejsza lęk u pacjentów z chorobami zagrażającymi życiu, takimi jak rak, że ketamina może mieć korzyści jako szybki lek przeciwdepresyjny i że MDMA (ecstasy) poprawia wyniki u osób cierpiących na PTSD.
chociaż wielu twierdzi, że stosowanie tych leków jest zbyt ryzykowne, społeczność naukowa wydaje się ogólnie bardziej otwarta na ideę, że leki te mogą być korzystne.
ten konsensus od wielu w środowisku naukowym, jednak wydaje się być ograniczony do „trip zabiegi,” biorąc jedną, dużą dawkę leku, a nie mikrodozowania.
odwiedź stronę główną INSIDER, aby uzyskać więcej informacji.