słyszymy go teraz … światło dzienne pęka, a dźwięk ryczących osłów rozbrzmiewa echem przez lasy jeleni. Myśliwi, nie chcąc podnosić rąk i nic nie robiąc z kojotami jedzącymi wszystkie fawny i indyki, zwracają się zamiast tego do rozwiązania osła.
wszystkie żarty na bok, nie jest tajemnicą, że osły gardzą kojotami. Dlatego osły są często wypasane z kozami i innymi zwierzętami gospodarskimi.
poznaj „Bucka”, osła z Południowej Karoliny, który nie doceniał śmiałych dziennych bełkotów lokalnego kojota.
Buck mieszka na małym podwórkowym pastwisku należącym do Steve ’ a Hippsa. Steve mieszka na 9 akrach w Simpsonville, S. C., który jest na południowy wschód od Greenville około 60 mil w górę I-85 od Georgia line nad jeziorem Hartwell.
Buck kiedyś dzielił pastwisko z dziewczyną, ale po tym, jak pojawiły się małe osły, Steve zdecydował, że Buck będzie miał pastwisko dla siebie.
Steve Hipps zrobił to zdjęcie swojego osła „Bucka” z kojotem, który przyszedł na jego pastwisko. Po deptaniu kojota Buck podniósł go i zaczął rzucać jak szmacianą lalkę.
„chciałem tylko coś tam, żeby trawa była zjedzona, a zawsze kochałem osły.”
Steve powiedział, że kojoty nie są rzadkością w jego okolicy, ale ten konkretny był niezwykły.
„Ten wychodził w ciągu dnia. Widziałem to kilka razy-w południe, wczesnym popołudniem.
„pewnego dnia mój kuzyn, który mieszka za mną, zadzwonił około godziny 6 wieczorem i powiedział:” Ten Kojot przechodzi przez moje podwórko, kierując się w Twoją stronę.”
Steve Hipps zrobił dwa zdjęcia swoim telefonem, ale żałował, że nie pomyślał o zrobieniu filmu ze spotkania.
„To coś przeszło przez pole w biały dzień.
a osiołowi się nie podobało.
„zanim tam dotarłem, Buck deptał kojota. Potem sięgnął w dół i podniósł go za szyję i zaczął rzucać nim jak szmacianą lalkę. Wziąłem telefon i mam dwa zdjęcia.”
Kobiecy Kojot dostał ciężką lekcję… nie zadzieraj z Buckiem.