Jak Apple ma na imię Siri

może to już nazwa domowa, ale gdy Steve Jobs pierwszy raz usłyszał słowo „Siri”, nie został sprzedany. Tak twierdzi dag Kittalaus, Norweski współtwórca słynnego wirtualnego asystenta iPhone’ a 4S, który w tym tygodniu przedstawił nowe szczegóły dotyczące tego, jak technologia została nazwana i jak uwiodła zmarłego założyciela Apple. Dzisiaj procent 87 właścicieli iPhone 4S twierdzi, że używają Siri co miesiąc. Ale w jaki sposób coraz bardziej znana cyfrowa asystentka otrzymała swoje unikalne imię? Czytaj dalej:

kto wymyślił nazwę?
Kittalaus zrobił. Jak ujawnił na konferencji startupowej w Chicago w tym tygodniu, planował nazwać swoją córkę Siri po byłym współpracowniku (po norwesku Siri oznacza „piękną kobietę, która prowadzi cię do zwycięstwa”), a nawet zarejestrował domenę Siri.com. potem on i jego żona mieli syna, a strona została odłożona. Ale kiedy Kittalaus był gotowy do uruchomienia swojej splashy speech recognition technology, wskrzesił Siri. „Firmy konsumenckie muszą skupić się na tym, że nazwa jest łatwa do przeliterowania, łatwa do wymówienia”

jak apple się zaangażowało?
Siri, Inc. została włączona w 2007 roku, a technologia została uruchomiona jako aplikacja na IOS dostępna w Apple Store na początku 2010 roku; w planach było udostępnienie oprogramowania dla telefonów Blackberry i Android. Sytuacja zmieniła się, gdy Kittalaus, ówczesny prezes start-upów, otrzymał telefon trzy tygodnie później od Steve ’ a Jobsa.
co się wtedy stało?
prezes Apple poleciał do swojego domu w Cupertino w Kalifornii, gdzie obaj odbyli trzygodzinną pogawędkę przed kominkiem Jobsa na temat przyszłości technologii. „I, wiesz, mówił o tym, dlaczego Apple zamierza wygrać, i rozmawialiśmy o tym, jak Siri sobie radzi,” powiedział Kittalaus. „Poczuł, że go złamaliśmy.”Apple kupił Siri za 200 milionów dolarów w kwietniu 2010, kończąc plany udostępnienia go dla konkurencyjnych systemów operacyjnych. Był jednak jeden problem-Jobs nie lubił tej nazwy.

Dlaczego Jobs nie zmienił nazwy?
Kittalaus, który pracował dla Apple do października 2011 roku, próbował przekonać notorycznie ciężko pracujących, że Siri to świetne imię. Ale w końcu firma utknęła z nazwą z prostszego powodu: Nikt nie mógłby wymyślić nic lepszego. (Według Wikipedii nazwa ta jest obecnie używana również jako skrót od ” Speech Interpretation and Recognition Interface.”) „Jobs był podobny do nazwy „iMac” i „iPod”, ale nie znalazł lepszej opcji”, mówi Leslie Horn z PC World. Ale wygląda na to, że Kittalaus miał rację co do Siri. Dziś jest niezatartą częścią popkultury, a inne firmy próbują ją przebić.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.