swoje formalne badania rozpocząłem w 1999 roku, osiem lat po tym, jak wyszedłem z tajnej, tak zwanej grupy marksistowsko-leninowskiej, której przywódca kontrolował moje życie w najbardziej intymnych szczegółach . On determined what I wear: a version of the advice in John Molloy ’ s bestseller Dress for Success (1975), featuring tailored blue suits and floppy red silk muchy. Co ważniejsze, zdecydował, kiedy mogę się ożenić i czy mogę mieć dzieci. Dekrety przywódcy były przekazywane za pośrednictwem notatek pisanych na beżowym notatniku i dostarczane mi ręcznie przez mojego „kontaktowego”. Ponieważ byłem członkiem niskiej rangi, przywódca pozostał mi nieznany.
dołączyłem do tej grupy z Minneapolis, zwanej organizacją (o) wierząc, że przyczynię się do ich deklarowanego celu sprawiedliwości społecznej, wartości zaszczepionej we mnie przez moją rodzinę. Jednak to, co właściwie zrobiłem, obracało się najpierw wokół bycia mechanikiem fabrycznym zajmującym się tokarkami sterowanymi numerycznie, a następnie pracy w piekarni pełnoziarnistej grupy (zrobiliśmy przynajmniej dobry chleb) i wreszcie pisania biznesowych programów komputerowych. Fakt, że te zadania wydawały się dziwnie oderwane od jakiejkolwiek strategii zmian społecznych, nie umknął mojej uwadze. Regularnie pytałem (dopóki nie nauczyłem się tego), jak to wszystko prowadzi do sprawiedliwości dla biednych i bezsilnych. Surowa „walka z praktyką” była jedyną odpowiedzią, jaką kiedykolwiek otrzymałem, a Wracając do mojej pracy, chciałbym iść, jak bokser koń w farmie zwierząt George ’ a Orwella (1945), pracowity, ale wciąż nie oświecony, co do ostatecznego celu.
w miarę jak „rozwijałem się” przez lata (jak to ujął nasz groupspeak) okazało się, że „zmaganie się z praktyką” pomoże nam przekształcić się tak, aby być gotowym do przyczynienia się do jakiegoś nowego, odważnego świata, w którym w końcu będziemy walczyć o wyzwolenie uciśnionych. Tymczasem my, piechurzy, byliśmy tak wyczerpani podwójnymi zmianami, które pracowaliśmy rokrocznie, niekończącymi się krytykami i samokrytycyzmami, marszczeniem brwi na jakąkolwiek radość i spontaniczność, że nie mieliśmy już energii ani sprytu, aby zadawać pytania.
jednak, pomimo – a może z powodu – tej nudnej i wyczerpującej rutyny, w 1991 roku w końcu udało mi się wyjść wraz z dwoma innymi niezadowolonymi towarzyszami. Razem stworzyliśmy coś, co teraz nazywam „wyspą oporu”. Udało nam się stopniowo łamać Kodeks tajemnicy, który uciszał wątpliwości dotyczące grupy i jej lidera. Razem jako potwierdzenie, zaczęliśmy artykułować prawdziwą, ponurą i przerażającą historię życia w O, które miało jako swoje nieprawdopodobne podstawy rekrutacji 1970s kooperacje żywnościowe amerykańskiego Środkowego Zachodu.
po dramatycznym wyjściu napisałem pamiętnik Inside Out (2002). Książka była próbą zrozumienia, w jaki sposób ja, niezależny, ciekawy i inteligentny 26-latek, mogłem zostać schwytany i trzymany przez taką grupę tak długo. Była to przestroga dla tych, którzy nie byli jeszcze kuszeni takim losem, aby wystrzegać się izolowania grup o perswazyjnych ideologiach i groźnych nutach basowych.
do tego czasu dowiedziałem się o praniu mózgu jeńców wojennych i innych w Chinach i Korei Północnej w latach 50.; Przeczytałem psychohistorian Robert Jay Lifton 's thought Reform and The Psychology of Totalism (1961) i psycholog Margaret Singer’ s Cults in our Amendent (1996). Singer opisał sześć warunków kontroli kultowej, wśród których była kontrola środowiska; system nagród i kar; tworzenie poczucia bezsilności, strachu i zależności; i reformowanie zachowań i postaw wyznawcy, wszystko w ramach zamkniętego systemu logiki. Lifton podkreślił, że reforma myśli miała miejsce, gdy komunikacja międzyludzka była kontrolowana. Oprócz tego znalazłem Kult Zagłady Johna Loflanda (1966), jego niezrównane, tajne badanie wczesnej komórki Kościoła Zjednoczenia – Moonies – które nakreśliło siedem kroków do całkowitego nawrócenia, skupionych wokół izolacji wyznawcy od wszystkich, z wyjątkiem innych członków kultu. Wszyscy ci uczeni zgodzili się, że istotą procesu jest izolowanie ofiar od ich wcześniejszych powiązań i destabilizacja ich tożsamości, a następnie konsolidacja nowej, uległej tożsamości w sztywno powiązanej nowej sieci. Osiągnięto to poprzez zmianę reżimu zagrożeń z warunkową aprobatą.
wracając do zdrowia po traumie związanej z moim kultem, natknąłem się na teorię przywiązania brytyjskiego psychologa Johna Bowlby ’ ego. Oznacza to, że zarówno dzieci, jak i dorośli będą Zwykle poszukiwać bliskości wobec postrzeganych przez siebie bezpiecznych innych, gdy będą zestresowani (nawet jeśli tylko symbolicznie w przypadku dorosłych), aby uzyskać ochronę przed zagrożeniem. Uznałem to za potencjalnie przydatne w pomaganiu zrozumieć, w jaki sposób ludzie zostają uwięzieni w kultowych relacjach.
W koncu moi znajomi wykręcili mi reke i zapakowali mnie na Uniwersytet w Minnesocie. Wstępnie próbowałem kursu, który jeden z nich znalazł dla mnie: Klasa George ’ a Kligera na temat kultów i totalitaryzmu. Na jego liście lektur znalazłam pracę teoretyczki polityki Hanny Arendt, Niemieckiej uchodźczyni żydowskiej, która ze szczegółowymi dowodami badała wielkie tematy ludzkiej wolności i ucisku. W swojej przełomowej pracy The Origins of Totalitarism (1951) odkryła, że reżimy Hitlera i Stalina zniszczyły życie publiczne i prywatne; oba reżimy oparły się na „samotności, na doświadczeniu braku przynależności do świata, które należy do najbardziej radykalnych i desperackich doświadczeń człowieka”.
chociaż O było małą grupą liczącą nie więcej niż 200 w swoim szczycie, to właśnie praca Arendta oświetliła najbardziej wyraźnie to, co uznałem za drobny ruch totalitarny. Podobnie jak ruchy Arendt, O działał na kaprys charyzmatycznego, autorytarnego przywódcy dzierżącego Wyłączny system wierzeń, aby odizolować każdą osobę, aby zdominować nas.
w pierwszej klasie nauczyłem się też czegoś o nauczaniu. Na ostatniej sesji, nieco skromny, niemalże doddery Kliger, w kontekście dyskusji o tym, dlaczego ludzie stają się bierni w obliczu totalitaryzmu, ujawnił nam, że osobiście znał moc indukowanej bezsilności. Wstał i po cichu rozpięł rękaw. Kiedy zwijał tkaninę, na jego ramieniu pojawił się niezbyt wyblakły atramentowy numer i wyjaśnił, że jako nastolatek przeżył obóz koncentracyjny w Buchenwaldzie.
Jeśli sytuacja jest wystarczająco silna i izolująca, bez wyraźnej drogi ucieczki, to przeciętny człowiek może ulec traumatyzującej presji prania mózgu
zainspirowany Kligerem, w wieku 45 lat przystąpiłem do programu Masters of Liberal Studies. Tam dowiedziałem się o eksperymentach posłuszeństwa Stanleya Milgrama z lat 60., które wykazały, że dwie trzecie zwykłych ludzi było skłonnych podawać poważne wstrząsy elektryczne zupełnie obcym, gdy eksperymentator nakazał to zrobić. Dowiedziałem się również o eksperymentach zgodności z 1950 roku przez psychologa społecznego Solomona Ascha, który wykazał, że w obliczu oczywiście błędnych informacji 75% uczestników publicznie zaprzeczyło jasnym dowodom na własne oczy, a nie podważało opinii większości. Jednak kiedy tylko jedna inna osoba nie zgadzała się z większością i złamała jednomyślny blok, efekt zgodności prawie całkowicie zniknął.
wszystko to stało się kluczem do moich własnych badań nad psychologią społeczną ekstremistycznych organizacji politycznych. Uczeni Ci rozumieli siłę skrajnych wpływów społecznych, aby zagarnąć i zepsuć nawet najzwyklejsze jednostki. Totalizm działa, ponieważ zwykli ludzie – przynajmniej ci, którzy nie znają metod kontroli totalizmu – podlegają przymusowym manipulacjom stosowanym przez przywódców. Jeśli sytuacja jest silna i wystarczająco izolująca, bez wyraźnej drogi ucieczki, przeciętny człowiek może ulec traumatycznej presji prania mózgu.
do 2007 roku ukończyłem Doktorat. Moja rozprawa badała nowojorski’ lewicowy ’ Kult polityczny zwany tendencją Newmana, prowadzony przez Freda Newmana, byłego wykładowcę filozofii uniwersyteckiej. Dziwne połączenie marksizmu, polityki wyborczej, terapii grupowej i teatru, ta tendencja była aktywna w tych samych latach co O. ale ponieważ nie była to O, dało mi to pewien dystans i mile widzianą ulgę w myśleniu o własnych doświadczeniach.
Newman kontrolował grupę przez ponad 40 lat przed swoją śmiercią w 2011 roku. Po wywiadach z byłymi członkami, dowiedziałem się, że członkowie grupy zostali sprowadzeni przez różne programy, ale wszyscy zostali upoważnieni do rozpoczęcia terapii, za którą musieli zapłacić. Stopniowo porzucali pracę na zewnątrz i pracowali dla grupy, często nieoficjalnie. Dzielili mieszkania, uczęszczali na spotkania do późna w nocy i ograniczali relacje z osobami postronnymi. Zamiast tego, wiele z nich zostało skonfigurowanych w swobodnych relacjach seksualnych z innymi wyznawcami w praktyce zwanej „friendosexuality”. Przydzielono im również „przyjaciela”, którego zadaniem było monitorowanie i krytykowanie, aby utrzymać ich w ryzach. Ci, którzy mieli pieniądze, wkrótce się z niego rozstali. Niektóre kobiety w grupie zostały poinformowane przez Newmana o aborcji, a kilka miało dzieci podczas gdy były zaangażowane.
tendencja Newmana, podobnie jak O, pasuje do pięciu cech totalistycznego systemu, który zidentyfikowałem w oparciu o prace Arendta i Liftona. Pierwszą z tych cech jest to, że przywódca jest zarówno charyzmatyczny, jak i autorytarny. Bez charyzmy przywódca nie byłby w stanie przyciągnąć do siebie ludzi. Bez autorytaryzmu liderom brakowało wewnętrznej motywacji i zdolności do nękania i kontrolowania wyznawców. – Tak, ktoś go nauczył, jak znęcać się nad ludźmi-powiedział były wyznawca Newmana. On też jest czarujący … gdyby usiadł obok mnie, powiedziałbym: „Hej Fred, jak się masz? Nadal psujesz ludzi? … Nadal pieprzysz 18 kobiet w tym samym czasie?”…Ale wiesz, był sympatycznym facetem!”
nie wszyscy liderzy chcą się wzbogacić, zdobyć względy seksualne lub zdobyć władzę polityczną. Ale wszyscy chcą całkowitej kontroli nad innymi. Pieniądze, seks, Darmowa praca lub lojalni bojownicy to dodatkowe korzyści, a z pewnością większość przywódców korzysta z nich, niektórzy w dużym stopniu. Ale absolutna kontrola nad ich związkami jest kluczem.
„w centrum siedzi lider, oddzielony wewnętrznym kręgiem, który rozpościera wokół niego aurę nieprzeniknionej tajemnicy”
przywódcy ci rządzą izolującymi, stromo hierarchicznymi i zamkniętymi strukturami, niektóre z grup frontowych służą jako pasy transmisyjne do świata zewnętrznego. Ta izolująca struktura jest drugą cechą grupy totalistycznej. W miarę rozwoju organizacji rozwijają się koncentryczne, przypominające cebulę warstwy z liderem w centrum zapewniającym ruch napędowy. Może istnieć kilka warstw-od przywódcy, przez poruczników, do elitarnego kręgu wewnętrznego, do innych różnych poziomów członkostwa, aż do zwykłych towarzyszy lub sympatyków.
Arendt opisuje najbardziej wewnętrzną część konstrukcji w mocnych słowach: „w centrum ruchu, jako silnik, który porusza go w ruch, siedzi lider. Od elitarnej formacji oddziela go wewnętrzny krąg wtajemniczonych, którzy otaczają go aurą nieprzeniknionej tajemnicy.”Ta tajemnica dodaje poczucia, że lider jest wszędzie i widzi wszystko. Tymczasem lider utrzymuje wewnętrzny krąg poza równowagą, siejąc nieufność oraz promując i degradując personel pozornie losowo.
wewnętrzny krąg Newmana składał się z grupy kobiet znanych jako „żony” lub „harem”, które służyły jako jego najbardziej zaufani porucznicy, a także, w różnych okresach, jego koledzy z łóżka. Poza tym było około 40 „dożywotnich”, którzy byli kolejną warstwą administracyjną, a także wykonywali znaczną część terapii społecznej. Poza nimi komórki szeregowych i szeregowych członków partii, również w pełni pod kontrolą Newmana, zbierały fundusze i zapewniały siłę roboczą.
ludzie w totalistycznych organizacjach są tak mocno ściśnięci, że ich indywidualność zostaje wymazana – podobnie jak wszelkie ufne interakcje między nimi. Każdy jest „przyjacielem”, ale prawdziwa przyjaźń jest tłumiona jako odwrócenie uwagi i zagrożenie dla przywiązania do sprawy, przywódcy i grupy. W rzeczywistości, daleki od znalezienia prawdziwego towarzystwa lub towarzystwa, wyznawcy stają w obliczu potrójnej izolacji: od świata zewnętrznego, od siebie nawzajem w ramach zamkniętego systemu i od własnego wewnętrznego dialogu, w którym może powstać jasne myślenie o grupie.
trzecim elementem totalizmu jest totalna ideologia, czyli, jak to nazwał Newman: „historyczna całość, która nie ma początku, środka ani końca”. Wyłączny system wierzeń jest kontrolowany w całości przez przywódcę, dając mu możliwość stworzenia fikcyjnego świata tajemnic i kłamstw.
na przykład tylko niektórzy ludzie wiedzieli o życiu Newmana z „haremem”, lejeniu funduszy w górę hierarchii, oszustwach finansowych, przechowywaniu broni i szkoleniu broni, które odbywało się w tym samym czasie (najwyraźniej w celu ochrony funduszy). Ludzie przekazujący pieniądze, wolontariusze lub pracujący 24/7 rzekomo na rzecz sprawiedliwości społecznej nie mieli dostępu do wiedzy o wewnętrznym życiu wewnętrznego kręgu i rzeczywistości przywództwa. Kłamstwa stworzyły fikcyjny świat, który stał się bardziej dziwaczny, skomplikowany i daleki od normalności, im dalej w system się dostał.
„Po jakimś czasie rzeczy, które wydawały się niedorzeczne, wydają się normalne”
fikcyjna, wymyślona jakość totalnej ideologii wzmacnia zamieszanie i ewentualną dysocjację doświadczaną przez wyznawców. Yeonmi Park, która uciekła z matką z Korei Północnej w 2007 roku, opowiada w swoim pamiętniku in Order to Live (2015), jak ” Koreańczycy mają dwie historie biegające w głowach przez cały czas, jak pociągi na równoległych torach.”Codziennie przechodziła głodujące sieroty, ale wierzyła w propagandowe hasło, że „dzieci są królem”.
w ten sam sposób islamistycznym bojownikom obiecuje się niebiańskie nagrody, gdy zdetonują Kamizelki samobójcze. Skrajne rozłączenie pozostawia zwolennika bezradnego zrozumienia, co naprawdę się dzieje. „Jeśli próbujesz uzyskać wyjaśnienie, mówią, że to nie jest coś, co możesz zrozumieć … wszystko, co przywołujesz z własnego doświadczenia, jest dekonstruowane. Po jakimś czasie rzeczy, które wydawały się niedorzeczne, wydają się normalne-powiedziała mi Gillian, była członkini Newman Tendence.
fikcja zaczyna się powoli, oczywiście, od zwykłej propagandy przeznaczonej dla społeczeństwa i całego świata. Scjentologia, na przykład, rozpoczyna swoją „drogę do większej wolności” i nadaje swój program na rzecz świata wolnego od narkotyków. Fantastyczna teologia Scjentologii – gdzie obce istoty wyrzucone z wulkanu zamieszkują nasze ciała-była wewnętrzną ideologią zarezerwowaną dla starszych, dobrze indoktrynowanych członków; została udostępniona szerszej publiczności tylko poprzez przeciek.
Po propagandzie następuje indoktrynacja, stan, w którym system totalistyczny konsoliduje kontrolę, poprzez to, co Arendt nazywa „mocą upuszczania żelaznych zasłon, aby nikomu nie przeszkadzać, przez najmniejszą rzeczywistość, makabrycznym spokojem całkowicie wyimaginowanego świata”.
Po upadku żelaznej kurtyny totalnej ideologii nie ma pytań ani wątpliwości. Jeśli wyrazisz swoje obawy, sieć monitorów wyda Cię na reedukację. Jeśli ta reedukacja nie powiedzie się, tak jak to się stało ze mną, to wy jesteście odcięci od grupy, by nigdy więcej nie rozmawiać ze swoimi byłymi rodakami.
aby system totalistyczny sprawował pełną kontrolę, przywódca musi wykorzystać strach – to czwarty element totalizmu. Proces prania mózgu, w który angażują się totalistyczne Systemy, jest jedną z psychologicznych, przymusowych manipulacji, w których lider lub grupa zmienia terror na „miłość”. Bowlby powiedział, że kiedy się boimy, nie uciekamy od strachu, ale uciekamy do bezpiecznej przystani, „do kogoś …” – i że ktoś jest zazwyczaj osobą, do której czujemy się przywiązani. Ale kiedy rzekoma bezpieczna przystań jest również źródłem strachu, to uciekanie do tej osoby jest nieudaną strategią, powodującą, że przerażona osoba zamarza, uwięziona między podejściem a unikaniem.
Mary Main, znana badaczka przywiązań na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley, nazwała ten rodzaj relacji opartej na strachu „niezorganizowanym przywiązaniem”. Ma to dwojaki skutek: zdezorientowane emocjonalne przywiązanie do źródła strachu w nieudanej próbie poszukiwania komfortu i dysocjacja poznawcza, czyli niezdolność do myślenia o swoich uczuciach. Strach lub stres bez ucieczki – „strach bez rozwiązania”, jak to nazywają badacze przywiązania – jest traumatycznym stanem, który wykoleja zdolność człowieka do logicznego i jasnego myślenia o sytuacji, a tym samym do podjęcia działań w celu jej rozwiązania. Co więcej, nigdy nie osiągając bezpieczeństwa przed zagrożeniem, będą nadal wracać do Związku, próbując uzyskać to bezpieczeństwo. Po wyłączeniu logicznego myślenia o traumatycznym związku, przywódca może wprowadzić jeszcze więcej fikcyjnej ideologii, aby wyjaśnić i przekierować terror wyznawcy.
to pozytywne sprzężenie zwrotne z elementem biochemicznym: fizjologicznie ofiara jest zaangażowana w wysiłek kontrolowania poziomu kortyzolu lub niepokoju, szukając bliskości bezpiecznej przystani, ale nigdy nie osiągając odpowiedniego komfortu. Z tego powodu możemy przewidzieć, że systemy kultowe będą próbowały ingerować i kontrolować wszelkie alternatywne relacje przywiązania, które dana osoba może mieć. Nie uczynienie tego pozwoliłoby wyznawcy znaleźć bezpieczną przystań gdzie indziej i potencjalnie uciec od emocjonalnej i poznawczej kontroli grupy. To samo widzimy w kontrolowaniu relacji, np. w przypadku przemocy domowej, syndromu sztokholmskiego lub, często, w przypadku alfonsów i prostytutek, a także w handlu ludźmi.
członkowie nurtu Newman byli w ciągłym stanie strachu: pozbawieni snu, odizolowani od wszystkich bliskich osób nie należących do grupy i w obliczu ciągłej krytyki, zostali uwięzieni, niezdolni do samodzielnego działania lub myślenia. Jednocześnie grupa stała się jedyną bezpieczną przystanią. Denise, była członkini, została wprowadzona do grupy poprzez terapię. Choć wcześniej była apolityczna, wkrótce zakończyła pracę na długich, bezpłatnych zmianach (z wyjątkiem małego stypendium) przy projektach grupowych, mieszkając w domu grupowym i w związku z innym wyznawcą. Nawet gdy była w drodze do jednej z kampanii politycznych Tendence, musiała zadzwonić z budek telefonicznych, aby uzyskać terapię, za którą zapłaciła.
„tak się bałam” Wiesz, ta historia o słoniu, który ma łańcuch na słupie i próbuje się … uwolnić. W końcu można zaczepić słonia liną, bo w umyśle tego zwierzęcia wierzy, że nie może się uwolnić, i tak to było dla mnie.”
różne grupy mają różne motywy i metody budzące strach: nadchodząca apokalipsa, strach przed outsiderami, strach przed karą i wyczerpanie, wśród wielu innych rodzajów strategii grożących. Ale przywódca jest zawsze jedynym Zbawicielem, tym, który poprowadzi ich od strachu, którego doświadczają, do cudownego bezpieczeństwa, do raju, do doskonałego, przemienionego świata.
Systemy izolujące i napędzane strachem, kierowane przez autorytarne postacie, dają lojalnych zwolenników, którzy przewyższają własne potrzeby przetrwania i autonomię w służbie grupy. To tworzenie się wyznawców jest piątą cechą takich grup. Marina, również zwerbowana do tendencji poprzez terapię, stała się ulubionym członkiem, pracując na pełny etat nad dokumentem Sojuszu Narodowego grupy, wraz z innymi zadaniami. Zaniedbywała dwójkę swoich dzieci, będąc świadkami prania pieniędzy, oszustw i rozpadu innych rodzin. Była taka lojalna, powiedziała: / Pamiętam uczucie, / jakbym przyjął kulkę za Freda.”
każdego dnia w mediach widzimy niszczycielską moc tej przymusu kontroli psychologicznej wprowadzonej przez patologicznych przywódców. Czy to rodzice zaniedbują lub maltretują dzieci pod dowództwem przywódcy, czy bojownicy terrorystyczni, którzy wysadzają się w powietrze dla fikcyjnego wyzwolenia, czy parafianie zubożeni przez tak zwanych kaznodziejów „dobrobytu”, doprowadzenie ludzi do tego punktu wymaga warunków i procesów, które tu opisałem. Gdy ta kontrola oparta na strachu jest na miejscu, trudno jest ją złamać: dysocjacja wyznawcy i niezorganizowane przywiązanie emocjonalne do lidera lub grupy sprawia, że niezwykle trudno jest wyraźnie spojrzeć na to, co się dzieje. W rzeczywistości każda próba tego powoduje tylko większy strach, powodując dalsze niezorganizowane więzi z grupą, aby złagodzić stres.
” im większa nieznajomość zasad swojego otoczenia społecznego, tym bardziej podlega on ich kontroli.”
ale są sposoby na wyjście. Jednym ze sposobów jest znalezienie zaufanego innego (jak w moim przypadku), który pomoże Ci dobrze spojrzeć na rzeczywistość. Innym wyjściem jest czas z dala od grupy, w którym można ponownie zintegrować myślenie. W Masoud: Memoirs of an Iranian Rebel (2004) Masoud Banisadr pisze, że był w stanie opuścić irańską organizację marksistowsko-islamską Mojahedin-e-Khalq po pobycie w szpitalu z dala od wpływów grupy. W Radical: My Journey from Islamist Extremism to a Democratic Awakening (2012) Maajid Nawaz opowiada, jak opuścił islamistycznego Hizb ut-Tahrir po uwięzieniu w Egipcie, gdzie był w stanie ponownie włączyć swoje krytyczne myślenie.
czasami myślenie ludzi może wrócić do biegu, gdy doświadczają powtarzających się kontrprzykładów, które kwestionują ideologię-takich jak otrzymywanie życzliwości od „wroga” lub oglądanie apokaliptycznych przepowiedni zawodzi raz po raz. Osoba może również odejść, jeśli kierownictwo wysunie żądania, które są po prostu zbyt ekstremalne i na które wyznawca nie został odpowiednio przygotowany. Marina Ortiz w końcu porzuciła skłonność Newmana, gdy kierownictwo kazało jej umieścić dziecko w rodzinie zastępczej.
w dzisiejszym świecie konieczne jest zrozumienie działania charyzmatycznych i autorytarnych przywódców oraz organizacji, które prowadzą. Nie wszyscy w tych systemach są rekrutowani: niektórzy rodzą się w fundamentalistycznych grupach religijnych, inni są porywani, jak w przypadku dzieci-żołnierzy Lordowskiej Armii oporu Josepha Kony ’ ego. Niektórzy po prostu żyją w państwach totalitarnych. Wielu ocalałych mówi teraz o swoich doświadczeniach. Wśród tych, którzy opowiadają swoje historie, są dorośli, którzy urodzili się lub wychowali w kultach i skrajnych religiach fundamentalistycznych oraz byli dzieci-żołnierze z sudańskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej i Czerwonych Khmerów w Kambodży. Ostatnio uciekinierzy z Korei Północnej zaczęli opowiadać o realiach tego reżimu.
w czasach szybkich zmian, ogromnych ruchów ludzi i ogólnego poczucia niestabilności, ludzie naturalnie będą szukać bezpieczeństwa i stabilności. W tych warunkach rozwijają się sekty i reżimy totalistyczne. Biorąc pod uwagę właściwe okoliczności, prawie każdy jest podatny na presję psychologiczną i sytuacyjną, o której mówiłem. Szanowani uczeni w mojej dziedzinie powtarzali w kółko, że sposobem na ochronę jest wiedza. W 1952 roku Asch napisał: „im większa jest nieznajomość przez człowieka zasad jego otoczenia społecznego, tym bardziej podlega on ich kontroli; i im większa jest jego wiedza o ich działaniach i ich niezbędnych konsekwencjach, tym bardziej może stać się wolniejszy w stosunku do nich.”
wiedza ta musi być konkretna: jak działa ten proces kontroli i jak przywódcy wdrażają metody prania mózgu izolacji, pochłaniania i strachu. Siedemdziesiąt lat powojennych badań na ten temat już istnieje, wraz z wieloma nowymi badaniami. Musimy użyć tych cennych zasobów, wraz z głosami ocalałych, aby się oprzeć.