Stay away from Lake Mathews, Californians

Stay away from my lake, Californians.

to zbyt ważne, dla takich jak ty.

tak, z prawnego punktu widzenia nie jestem właścicielem Lake Mathews. Ale zawsze czułem pokrewieństwo z Riverside County reservoir, który wymawia naszą wspólną nazwę w prawidłowy sposób, z jednym „t”. co więcej, Lake Mathews służy jako bijące serce systemu, który dostarcza wodę dla mnie i milionów mieszkańców południowej Kalifornii.

Lake Mathews reprezentuje koniec i początek. Jest to zarówno punkt końcowy 242-milowego akweduktu od rzeki Kolorado, jak i centrum dystrybucyjne, wysyłające wodę grawitacyjnie z wysokości 1500 stóp, wokół regionu.

to także wyjątkowo zakazane miejsce. W całej Kalifornii rzeki, kanały i zbiorniki podwójne jako miejsca rekreacji i wypoczynku. Ale nie Lake Mathews. Jest całkowicie ogrodzony. I dziesięciolecia starań, aby zapewnić dostęp publiczny zostały odrzucone przez jego właściciela, Metropolitan Water District w południowej Kalifornii.

więc w czasach, gdy każdy zbiornik wodny inspiruje plany publicznego dostępu lub rozwoju lub obu, Lake Mathews zachowuje szczególną mistykę. Moje jezioro jest jak stara gwiazda filmowa — niepoznawalna. I pewnie tak powinno pozostać.

specjalny status Jeziora Mathews jest produktem jego historii. Obszar, znany jako Kanion Cajalco, był w większości Sad, gdy Met zidentyfikował go jako idealne miejsce do budowy zbiornika dla wody rzeki Kolorado, która może płynąć w dół do południowej Kalifornii. Ale jeden ziemianin, który wierzył, że majątek zawiera cynę, która uczyni go bogatym, prowadził epicką walkę prawną z wywłaszczeniem. Met ostatecznie zabezpieczył ziemię-Ukończenie tamy w 1939 r.i rozpoczęcie dostaw wody w 1941 r. — ale koszty prawne są jednym z powodów, dla których Dzielnica wodna nie podzieliła się z publicznością swoim ciężko wywalczonym jeziorem.

ta twarda postawa uosabia imiennika jeziora, Williama Burgessa „Billy ’ ego” Mathewsa, który wraz ze współczesnymi Williamem Mulhollandem i Ezrą Scattergoodem spłodził wodę i moc współczesnego Los Angeles. (Podczas gdy Billy nie pojawia się w mojej genealogii rodziny Mathews, Historia L. A. jest na tyle plastyczna, że mogę go odebrać.) Mathews został wybrany prokuratorem miejskim Los Angeles w 1900, pełnił funkcję radcy generalnego Departamentu wody i mocy Los Angeles w latach 1909-1929 (wykonując legalną brudną robotę w celu zabezpieczenia wody Owens Valley), a następnie po cichu uzyskał wodę rzeki Colorado i utworzył Metropolitan Water District. Ale zmarł w 1931 roku, ponieważ projekt, który miał nosić jego imię, był właśnie w toku.

mając na celu zapobieganie zanieczyszczeniom i ochronę jakości wody, Met wielokrotnie ufortyfikował jezioro Mathews-zwiększając jego pojemność i kupując otaczającą ziemię, aby utrzymać rozwój z dala. Jezioro uzyskało dalszą ochronę w 1982 roku wraz z utworzeniem Jeziora Mathews i okolic jako rezerwatu przyrody chroniącego siedlisko 65 gatunków roślin i zwierząt, w tym bielików.

podczas gdy inne zbiorniki w regionie — jezioro Perris, jezioro Diamond Valley — zostały otwarte do rekreacji, jezioro Mathews pozostało poza zasięgiem. Hrabstwo Riverside i miasto Riverside poszukują publicznego dostępu od 1960 roku. Pomysł pozostaje popularny i omawiany w okolicy. Ale Met nie ustąpiło.

były burmistrz Riverside Ron Loveridge mówi, że miasto prawdopodobnie powinno zaanektować jezioro Mathews w latach 60., co zapewniłoby przewagę dla lokalnego dostępu. W 2012 roku ówczesny poseł Kevin Jeffries wprowadził ustawodawstwo stanowe, aby otworzyć jezioro dla publiczności, ale uznał, że ochrona prawna przed publicznym dostępem jest kuloodporna.

Inne drogi wodne w Kalifornii, takie jak Zbiornik Hetch Hetchy, który zaopatruje San Francisco, również mają bardzo ograniczony dostęp publiczny. Ale jest coś szczególnie dziewiczego w Lake Mathews.

ostatnio przejechałem wokół ogrodzonej linii brzegowej jeziora, a potem spacerowałem kilka kilometrów. Woda była ciemnoniebieska; ptaki ćwierkały. Niezmolestrowane ryby jeziora rosną tak duże, że są usuwane i wykorzystywane do zasiewania innych dróg wodnych, w których publiczność może łowić ryby.

Met zaproponował mi wycieczkę po ogrodzeniu. Ale odmówiłem. Wydawało się błędem zbytnio ingerować w miejsce, które, ponieważ należy tak głęboko do Kalifornii, tak naprawdę nie należy do żadnego z nas.

Joe Mathews pisze kolumnę Connecting California dla Zócalo Public Square.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.